dzisiaj miał być kolejny modelinowy wpis, ze spontanicznymi zdjęciami, ale burze, które trwały wczoraj ponad 5 godzin wywarły na mnie spore wrażenie...
nie miałam statywu, ani dobrego miejsca do obserwacji i oczywiście jak zwykle nie opuszczał mnie pech (rozładowana bateria...)
i na dodatek zamknęli mnie na balkonie i o mnie zapomnieli
ale!
zobaczcie, coś udało mi się złapać ;)
godzina 23 a jasno prawie jak w dzień
pierwsza złapana!
chociaż w sumie przeszło koło nas kilka burz, pioruny przeskakiwały przede wszystkim pomiędzy chmurami co nie było zbyt efektowne (takie tam, rozbłyski; czasami uda się ujrzeć linię biegnącą pomiędzy chmurami)
dopiero ostatnia przyniosła ze sobą błyskawice uderzające w ziemię
ech... a na pogodynce zapowiadali przelotne opady w okolicach godziny 20 ;P
_____________________________________________________
PS. Po prawej stronie pojawił się odnośnik do formspring me
chociaż w sumie przeszło koło nas kilka burz, pioruny przeskakiwały przede wszystkim pomiędzy chmurami co nie było zbyt efektowne (takie tam, rozbłyski; czasami uda się ujrzeć linię biegnącą pomiędzy chmurami)
dopiero ostatnia przyniosła ze sobą błyskawice uderzające w ziemię
ech... a na pogodynce zapowiadali przelotne opady w okolicach godziny 20 ;P
_____________________________________________________
PS. Po prawej stronie pojawił się odnośnik do formspring me
jeśli macie jakieś konkretne pytania, to tam możecie je zadać ;)
(od razu zastrzegam, że nie wszystkimi tajemnicami się podzielę :P)
te ostatnie zdjęcia są super ; o
OdpowiedzUsuńEmily ma rację .
OdpowiedzUsuńGdzie kupujesz filiżanki bo nigdzie nie mogę ich znaleźć ?.
U mnie też całą noc burza taka była - i z każdej strony i błyskało i grzmiało, aż się biało robiło. Szkoda, że nie sfotografowałam swoich piorunów jak TY :(
OdpowiedzUsuńA tak poza tym to fantastyczne wyroby!!! Na FB też LUBIĘ TO!
Zapraszam w moje skromne progi :)
http://wilandraw.blogspot.com/
ja niestety miałam troszkę kiepski widok :( ale też udało mi się udało pare fotek zrobić ;)
OdpowiedzUsuńniesamowite jak zwykle :P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle Ci się udało!
OdpowiedzUsuńCudne to ostatnie zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńO jacie jakie grzmoty : ) No jak można o naszej Tynce zapomnieć ... haha : DD
OdpowiedzUsuńwow, zdjęcia niesamowie-moim ulubionym jest ostatnie. Sama boję się burzy, ale na zdjęciach, to co innego :)
OdpowiedzUsuńxoxox
u mnie tak samo było... masakra... xD w nocy cały czas po pokoju błyskawice świeciły:D
OdpowiedzUsuń(jutro ma być pięknie na podkarpaciu ;)
byolka.pinger.pl
cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńco to jest na tym pierwszym zdjeciu ?!
OdpowiedzUsuńAnonimowy : Sianko :) Ja też nie wiedziałam co to jest bo nigdy chyba na wsi nie byłam :) To wygląda jak jakieś górki dorobione komputerowo : d Ale zobacz nowy post tam widac co to jest .
OdpowiedzUsuńtak się suszy wiklinę -> układa się takie wigwamy a później plecie koszyki ;)
OdpowiedzUsuń