dzięki miękkiemu, słonecznemu światłu wyszły urocze zdjęcia ;) (moim zdaniem naturalnie ;)
ach i wiem, że truskawek nie je się z zielonymi listkami, ale brak realizmu w tym wypadku chyba wypada na korzyść kolczyków ;)
(większe zdjęcia (512 px) -> możecie porównać)
truskawki są uroczą tematyką, można mieć tyle pomysłów na ich użycie :D
to śliczne coś znalazła mi ciocia i cały czas powtarzam kuzynce, że MUSIMY takie ulepić ;)
PS. w takim razie będę dodawać różne zdjęcia ;)
PS2. Używam Olympus'a e-510 i zazwyczaj obiektywu macro
PS3. Na Podkarpaciu jest cudownie :D przyjeżdżam tu co roku i za każdym razem mam nowe, świetne wspomnienia
to śliczne coś znalazła mi ciocia i cały czas powtarzam kuzynce, że MUSIMY takie ulepić ;)
PS. w takim razie będę dodawać różne zdjęcia ;)
PS2. Używam Olympus'a e-510 i zazwyczaj obiektywu macro
PS3. Na Podkarpaciu jest cudownie :D przyjeżdżam tu co roku i za każdym razem mam nowe, świetne wspomnienia
Mam ochotę na truskawki ;D
OdpowiedzUsuńCudne ; *
OdpowiedzUsuńŚwietne :) .
OdpowiedzUsuńJak u Piecuchowo... :)
OdpowiedzUsuńhahaha zrobiłam wczoraj niemal identyczne kolczyki! tyle że moje buteleczki są wyższe i bez kokardek no i bez tej łyżeczki;] ten sam pomysł w niejednej głowie:P
OdpowiedzUsuńo tak, duże zdjęcia są fantastyczne,a te truskaweczki, taaakie realistyczne! :)
OdpowiedzUsuńPS cieszę się, że podoba Ci się w moim województwie :P znaczy się. tu mieszkam :D
byolka.pinger.pl
Te kolczyki są świetne, masz prawdziwy talent!!!
OdpowiedzUsuńhttp://serafiel-nails.blogspot.com/
śliczne :] masz talent, nie ma co :] wygląda jak prawdziwe ;)
OdpowiedzUsuńDobra nie wiem jak ty to robisz ale to jest takie cudne że nie wytrzymam :P
OdpowiedzUsuńto fajnie ;)
OdpowiedzUsuńa i zdj. lepsze są jak są duże ;))
Ładne :)
OdpowiedzUsuńCzym sklejasz korek, żeby bytelka się nie otwarła?
używam kleju do porcelany :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne! ;) :) faktycznie jest troszkę blogów o biżuterii z modeliny, a ja znam tylko taki niewielki ułamek :(
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komplement!
Jakiego kleju użwywasz aby połączyć podstawę pierścionka z modeliną? ;)
OdpowiedzUsuńteż do porcelany :D
OdpowiedzUsuńkropelka się nie sprawdziła...
jak nie zapomnę, wrzucę tu jego zdjęcie :)
lepisz z modeliny ze swoja kuzynka?
OdpowiedzUsuńto co tu pokazujesz to arcydzieło... zazdroszczę hobby :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam AL (alice-wake-up.blogspot.com)