W oceanarium były też dwa wybiegi:
dla pingwinków:
i dla wyderek, które totalnie skradły moje serce :3
Jak świetnie relaksowały się w wodzie możecie zobaczyć na filmiku:
Zdjęcia robił mój chłopak, ja kręciłam filmiki :P
_____________________________
ps. na facebooku już pisałam, ale się powtórzę :)
na modeliniaki musicie raczej trochę poczekać, lepię właśnie łakocie związane z Halloween i chcę je publikować jeden po drugim ;)
słodkie ^^
OdpowiedzUsuńI <3 pingwinki :*
OdpowiedzUsuńPS Zna ktos może tytuł tej pisenki która leci w tle?
Ale słodziaki! ;)
OdpowiedzUsuńFireflies ;)
OdpowiedzUsuńale słodki misioo:)
OdpowiedzUsuńsłodziaki <3
OdpowiedzUsuńTynko, pamiętam jak kiedyś jeszcze na diy-or-die wspominałaś o zmianie stylu w swojej biżuterii. Wkleiłaś zdjęcia takiego spleśniałego chlebka i chyba jakiegoś muchomorka. A tu nie widzę żadnej kontynuacji, więc tak się zatsanawiam czy na dobre porzuciłaś ten pomysł. Pytam, bo bardzo mi się spodobał, chętnie zoabczyłabym więcej Twoich prac w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńsłodkie ; ) pingwiny są najlepsze <3 : )
OdpowiedzUsuńBell: masz rację, ale ile się od tej pory wydarzyło! Cały czas mam taki plan, tylko gorzej u mnie z czasem, no i w pakamerze powiedziano mi, że są zbyt infantylne, a ze duża ilość rzeczy idzie właśnie tam, to oczywiste, że będę lepić to co sugerują :)
OdpowiedzUsuńjak tylko znajde troszkę więcej czasu (czyt. nudne wykłady, bo na wymyslenie czegoś też trzeba troszkę poświęcić) na pewno postaram się coś ulepić i od razu pokażę ;)
słodziutkie zwierzaki:)
OdpowiedzUsuń