Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
chciałabym wam dać prostą odpowiedź, ale niestety jest to sprzedawane bez żadnej etykietki -> po prostu świecący glutek w pojemniczku (taki jakby klej) mogą być też naszyjniki :D czekam już trzy tygodnie na dostawę buteleczek (._.) ale jak już przyjdą będę mogła poszaleć :)
Tynka, ten glutek to takie coś w pojemniczku, co sprzedają na festynach i odpustach? Bo już nie wiem :D Gdybyś mogła to opisz bardziej i napisz gdzie to dostać. Zawsze chciałam mieć w pokoju taki ozdobny słoiczek wypełniony brokatem i świecący w ciemności, a fluorescencję w proszku tak trudno zdobyć :(
Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D
komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :)) Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!
Buteleczki są najlepsze !!!
OdpowiedzUsuńco to za cudo, które tak świeci ;) ? modelina czy farba, czy jeszcze co innego ?
OdpowiedzUsuńAle świetnie to wygląda .! :D Zwłaszcza te buteleczki gwiazdki i z napisem "drink me", pomysłowa jesteś :D
OdpowiedzUsuńprześliczne ! jak sie nazywa to świecące coś :D ?
OdpowiedzUsuńboskie ;ooo
OdpowiedzUsuńwow! super ;D
OdpowiedzUsuńświetne <3 a będą takie w formie naszyjników?
OdpowiedzUsuńDrink me najlepsze! Mega mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńMam pytanie z czego robisz ten płyn świecący w ciemności? bo kupiłam sonie buteleczke i nie mam pojęcia co tam wlać
OdpowiedzUsuńchciałabym wam dać prostą odpowiedź, ale niestety jest to sprzedawane bez żadnej etykietki -> po prostu świecący glutek w pojemniczku (taki jakby klej)
OdpowiedzUsuńmogą być też naszyjniki :D
czekam już trzy tygodnie na dostawę buteleczek (._.) ale jak już przyjdą będę mogła poszaleć :)
cieszę się, że się podobają ^^
Święcace piękności! Chcę je Tynuś!
OdpowiedzUsuńPieces of my heart <3
Tynka, ten glutek to takie coś w pojemniczku, co sprzedają na festynach i odpustach? Bo już nie wiem :D
OdpowiedzUsuńGdybyś mogła to opisz bardziej i napisz gdzie to dostać. Zawsze chciałam mieć w pokoju taki ozdobny słoiczek wypełniony brokatem i świecący w ciemności, a fluorescencję w proszku tak trudno zdobyć :(
Ale bajer :D
OdpowiedzUsuńej at o jest naświetlane ze nie jedno razowe tylko na pare razy
OdpowiedzUsuń