O proszę znalazłam jeszcze jeden zaległy filmik :)
tym razem z Gdańska, z fabryki cukierków, gdzie słodycze robione są na oczach tłumu
lizaki i cukierki robi się tą samą metodą (no prawie :P) co wałeczki, których czasem używam, tylko zamiast modeliny używają najzwyklejszego cukru z dodatkiem barwników i aromatów :D
Tynko , pamiętasz może jakiej firmy te cukierki ? :) Bo na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku widziałam właśnie jak ludzie robią takie wałeczki , cukierki i miały one nazwy "Aciuciu" xD
OdpowiedzUsuńCiuciu :))
Usuńjeszcze przejrzałam google i chyba własnie tak :))
To może 'Ciuciu' xD To było ponad 3 lata temu xD :)
Usuńmiam :D
OdpowiedzUsuńAż się słodko na ustach zrobiło :))
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś w tym sklepie :) A słodycze mają tam boskie :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się :) byłam tam parę lat temu i było super :) cuksy mają przepyszne :]
UsuńBoże zakochałam się<3
OdpowiedzUsuńMoja cioci też robi takie cukierki, lizaki i ma swoją "firmę" (?) Nie wiem jak to fachowo nazwać. Ale są pyyyyszne!
OdpowiedzUsuńKamila
Genialne ! Raz niedawno jadłam ręcznie robionego lizaka , który wielkością od mojej głowy się nie różnił ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ptysiaki.blogspot.com/
takie same są w manufakturze cukierków w warszawie ;dd
OdpowiedzUsuńwow ! ależ to wszystko smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa bym mogła chyba zamieszkać w takim sklepie - gdyż uwielbiam słodycze i w życiu wyznaję taką zasadę, że "dzień bez czegoś słodkiego, to dzień stracony" :)
mniam mniam !
haha, ja też, ale niestety tyłek rośnie xD
UsuńChciałabym tam pojechać i obejrzeć tą Fabrykę Cukierków. ZBliżają się wakacje, może nadarzy się okazja :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam takie same w Krakowie :) Były po 7zł, czyli 2 razy tańsze. Słyszałam, że we Wrocławiu również takie robią- chyba nawet w całej Polsce.
OdpowiedzUsuńby-klaudia.blogspot.com
jadłabym <3 xd
OdpowiedzUsuńAleee słodkości <3 ps. wysłałam do ciebie wiadomość na e-mail w sprawie bransoletek ;)
OdpowiedzUsuńu mnie w krk tez jest, pyszne są te miętowe i wiśniowe cukierki*_*
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza myśl po obejrzeniu filmiku: Jakie ładne paznokcie. :)
OdpowiedzUsuń(Wiem, że pisałaś kiedyś z prośbą o nie zamieszczanie anonimowych postów, ale nie chce mi się konta zakładać.:])
Marta
och wystarczy się podpisywać ;)
Usuńi dziękuję, niespodziewane wrażenia po filmie :D
Oglądałam kiedyś program na discovery [lub innym jakimś podobnym programie] właśnie pokazywali tam takie wyroby ;) Może kiedyś zobaczę na własne oczy !
OdpowiedzUsuńZjadłabym ... :D
"Jak to jest zrobione" :D
Usuńten odcinek mogę oglądać w nieskończoność :3
Jej! Fabryka cukierków Ciuciu! Byłam w niej tylko w Krakowie, super sprawa. Najlepsze było smakowanie jeszcze ciepłych i miękkich cukierków :)
OdpowiedzUsuńAla
Mmm pychotka ;)
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu w rynku też jest. :D
OdpowiedzUsuńMogłabyś podać dokładny adres?!?! Jeśli znasz oczywiście :)
OdpowiedzUsuńna ulicy Długiej, to ta najbardziej znana w Gdańsku :))
Usuńbyłam <3 w Warszawie też taki jest ;)
OdpowiedzUsuńAgata
no właśnie gdzieś o niej czytałam, ale jeszcze nie byłam... muszę nadrobić ^^
UsuńKiedyś byłam w fabryce lizaków, cukierków w Katowicach. Było przepysznie. :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/photo.php?fbid=446165628732891&set=a.446142672068520.122066.217882108227912&type=1&theater
OdpowiedzUsuńBŁAGAM O LAJKI!
ojeeeej taka jakby wielka modelina :3
OdpowiedzUsuńmiam ♥ jak znajdę takie w Krakowie to pewnie się wybiorę ;>
http://mitotitoo.blogspot.com/
hahaaha ;D Jestem z Gdańska, fajnie, że Ci się spodobało Ciuciu. Też uwieeeeelbiam cukierki z tamtąd. Pychotka. Najlepsze na świecie! ;)
OdpowiedzUsuńmmm *,* bardzo podoba mi się Twój blog, więc obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńO, mniam! Zjadłabym sobie takie, najlepiej całe opakowanie na raz. ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na mojego (dziś założonego) bloga, gdzie też wykonuję słodką biżuterię. Nie jest on do końca dopracowany, ale to tylko kwestia czasu. buywearandlove.blogspot.com
Ciuciu na ul. Długiej.
OdpowiedzUsuńZnajomy tam pracuje, wychodzi z pracy cały pachnący cukierkami. A te ścinki - końcówki, których nie używają do cukierków bierze do domu i tym słodzi herbatę (bo to sam cukier) lub rozdaje znajomym:)
Ewa z Gdańska:)
Byłam tam ale to juz dość dawno ;p Ja kupiłam sobie tak łamiszczęke wielkości pięści xd
OdpowiedzUsuńtyyyle cukru O.o
OdpowiedzUsuńMmmmm , Ciuciu ;)Zawsze robię sobie wypad na starówkę to zachodzę do Ciuciu :)
OdpowiedzUsuńMój kochany Gdańsk :D W Ciuciu cukierki są pyszne ale dość drogie. W końcu praca ręczna :)
OdpowiedzUsuńMoże i sklepy typu ciuciu są w innych miastach, ale ten powinniście znać bo jest w Gdańsku od wieeelu lat :)
OdpowiedzUsuńEwelina
Byłam tu .
OdpowiedzUsuńspodobał mi się filmik, robię w szkole prezentacje na temat słodyczy, mogłabym zapożyczyć filmik podając oczywiście źródło pochodzenia?
OdpowiedzUsuńjasne, nie ma sprawy :D
Usuńco więcej, będzie mi bardzo miło :)