O proszę znalazłam jeszcze jeden zaległy filmik :)
tym razem z Gdańska, z fabryki cukierków, gdzie słodycze robione są na oczach tłumu
lizaki i cukierki robi się tą samą metodą (no prawie :P) co wałeczki, których czasem używam, tylko zamiast modeliny używają najzwyklejszego cukru z dodatkiem barwników i aromatów :D