Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    piątek, 26 września 2014

    O blogu. Dlaczego i po co? Dla kogo?

    Unknown | 11:18 |


    Ah. Mój najulubieńszy ze wszystkich jak do tej pory szablon bloga musiał zniknąć. Niestety przez niego posty nie ukazywały się w taki sposób jak powinny.
    Wszystkie serwisy związane z blogiem ostatnio mocno mnie zawodzą. Facebook, blogger, picasa. Jak byłam młodsza pisanie bloga było znacznie łatwiejsze. Albo po prostu byłam nastolatką, dla której słowo "perfekcjonizm" został usunięty ze słownika.

    Co prawda z nowym wyglądem walczyłam ponad 4 godziny, ale nie jest on za szczególny. Gdy po zakończeniu dzieła weszłam na stronę pomyślałam.
    O rety. Wygląda jak pierwsza wersja... Jakaś taka. Nostalgia mnie ogarnęła.
    Wróć.To nie nostalgia. To to same uczucie, jak z jabłkowymi mentosami. Nie jadłeś ich od dzieciństwa, ale jeśli poczujesz w ustach podobny smak, będziesz wiedział z czym Ci się kojarzy. Mój stary blog też miał swój smak i zapach (tak jak niektórzy ludzie pachną mlekiem, a inni żelkami. Skończmy na tych przyjemnych zapachach)

    Nie martwcie się! Nie przyszłam tutaj powiedzieć, że odchodzę z bloga. Ha ha! Niedoczekanie wasze! Chciałam tylko dać znać, że znów poczułam czym jest dla mnie blogowanie. Przedzierając się przez archiwa czułam się jakbym przeszukiwała czyjeś akta. I to nie byle czyje, bo moje. Tak. Właśnie moje! Osoby, którą już nie jestem, ale która dzięki wszystkim tym dziwnym wydarzeniom stała się właśnie mną!

    Uwielbiam pisać dla was i do was, ale to ja w tym wszystkim powinnam być priorytetem a na jakiś czas o tym zapomniałam. Skoro blog nie przynosił mi radości, jak mógł wzbudzać pozytywne emocje w innych ? (spoko, spoko! Poprzednie zdanie nie było spowodowane żadnymi wypowiedziami hejterów! Już dawno nikt nie życzył mi śmierci, a pozostałe docinki są zbyt cienkie by brać je na poważnie ;))

    ❤   

    Przy okazji odpowiem na kilka pytań zadanych pod postami, a które mogą dotyczyć każdego czytelnika bloga:

    Czy pojawią się posty z muzyką?
    Tak! Jak tylko będę miała playlisty z ciekawą muzyką, na pewno się pojawią! W tym momencie cały czas kolekcjonuję moje wakacyjne utwory.

    Czy będziesz publikować codziennie?
    Nie, ale może. Nie chcę narzucać sobie tego schematu, by publikować jeden post dziennie. Kiedyś już to przechodziłam a presja by nie zawieźć czytelniczek bywała dla mnie stresująca. Myślałam w takich chwilach tylko o tym, by zdobyć kawałeczek internetu. Uwierzcie mi, to jest bardzo w nie moim stylu, by denerwować się czymkolwiek. Wiem, że istnieją tacy blogerzy i gdybym się spięła mogłabym wrzucać jakieś krótkie notatki z pojedynczymi zdjęciami. Ale to nie dla mnie. Nie mam też zamiaru przygotowywać wpisów na siłę, bo uwierzcie mi. Wyczujecie to.

    Może wrzucaj tylko posty z modeliną?
    Nie. To już było i nie wróci, bo Tynka która ma 22 lata nie jest tą samą co miała 17. I chociaż nadal bardzo dużo lepię, to zwyczajnie dzielenie się tymi wszystkimi pracami nie sprawia mi już takiej radochy. Wolę pokazać wam raz na jakiś czas ładne zdjęcia, które w dość dużym stopniu pokazują kim jestem, niż codziennie wklejać kolejną babeczkę ;)

    Czy zaczynam cokolwiek od nowa? Nie, nie, nie! Zaraz będę kończyć kolejny post z podróży i wrzucać kolejne zdjęcia. Po prostu chciałam zostawić gdzieś pomiędzy postami tą notatkę.
    W nic nieznaczącym miejscu, o nic nieznaczącej godzinie.

    ❤   

    Buźki dla was wszystkich, którzy są ze mną ta długo!   Nie martwcie się. Chociaż nie jestem już starą Tynką, która uciekała w świat blogowania przed własnymi problemami, to nadal jestem Tynką a w głowie to mi się jeszcze bardziej poprzestawiało. I chociaż inna nie zawsze znaczy lepsza, to mimo wszystko nie żałuję żadnej z moich decyzji i cieszę się z tego jak bardzo się rozwinęłam :)

    Baj, baj, bajoszki i do jutra! :D

    4 komentarze:

    1. Tynko, przede wszystkim twój blog zawsze emanował radoscią i przyjemnie jest tu zaglądać! Oby tak dalej,tego Ci życzę!
      Poza tym uwielbiam posty nie-modelinowe, są równie, a może bardziej wartościowe? ;) Trzymaj tak jak jest! :>

      OdpowiedzUsuń
    2. czy był już z tobą odcinek w tvn ?

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. sama chciałabym wiedzieć, niestety nie dostałam na ten temat żadnej informacji :/

        Usuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!