Wiecie, że bardzo lubię mojego instaxa? Jako wielka fanka fotografii, pomysł ze zdjęciami, które wychodzą prostu z korpusu mojego aparatu jest genialny. W czasie tych wakacji zrobiłam całkiem sporo zdjęć, wczoraj musiałam domówić kolejne wkłady bo moje zapasy zdążyły się skończyć (teraz trzymam kciuki, żeby paczka z Hong-Kongu nie zaginęła)
Bardzo długo zastanawiałam się, czy nie brać mojej różowej świnki (bo mój instax tak właśnie wygląda) na wakacje do Grecji. Ostatecznie postanowiłam ograniczyć bagaż i dodatkowy aparat został w domu.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!
Po powrocie do domu udało mi się wydrukować zdjęcia w formacie podobnym do tych insta
Zdjęcia wyszły super, ale był jeden problem: okazały się być strasznie smutne! Dlatego wzięłam różne kolorowe kartki, klej, taśmy i naklejki. Postanowiłam je nieco rozweselić!
I tak właśnie wyglądają moje gotowe pamiątki! Takie odpicowanie nie wymaga dużego nakładu ani czasu, ani finansowego, a nadaje każdemu z nich dodatkowego uroku. I ile przy tym zabawy! :D
Teraz czekam na duży album, do którego schowam wydrukowane zdjęcia z całego mijającego roku. Całkiem dużo się działo! Instaxy już nie mieszczą się już w kolejnym pudełku, a takie ilości zdjęć łatwiej będzie oglądać w schludnej oprawie. I oglądający nie będą mi ich ciapać brudnymi paluchami :P (i może w końcu przestaną mi się gubić!)
Teraz czekam na duży album, do którego schowam wydrukowane zdjęcia z całego mijającego roku. Całkiem dużo się działo! Instaxy już nie mieszczą się już w kolejnym pudełku, a takie ilości zdjęć łatwiej będzie oglądać w schludnej oprawie. I oglądający nie będą mi ich ciapać brudnymi paluchami :P (i może w końcu przestaną mi się gubić!)
Jej ale słodkie :3
OdpowiedzUsuńMożesz mi napisać jak to zrobiłaś? :) Bo bardzo mnie ten pomysł zainteresował! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie rozważania kupna instaxa. Niestety w drogę mi wchodzi prawo jazdy. :/ Cóż, muszę przełamać się do robienia zdjęć telefonem, a potem najwyżej rzucać je do wywołania. :D
OdpowiedzUsuńJa pewnie byłabym tak szalona, że mają taką ilość zdjęć wytapetowałabym sobie ścianę. xD
moje ściany już są pełne zdjęć. Mój pokój wygląda jak zielona ciemna :P
Usuńa propos, jest wyjście z sytuacji: http://instax.com/share/en/
Aww, uwielbiam Cię! *U* <3 Tylko muszę kupić coś z Androidem, bo ostatnio byłam tak szalona, że wzięłam Windowsa. xD
UsuńTo musi być niezłe, budzisz się rano, patrzysz na ścianę i bum! oglądasz siebie lub jakiś bardzo przyjemny widoczek na dzień dobry. :D
większosć mojej ściany zajmują moi upici znajomi. Budze się z uśmiechem litości :D
UsuńMożna i tak. :D
UsuńBtw, dzięki Tobie wpadł mi do głowy niezły pomysł (co jest zadziwiające, bo po dwudziestej drugiej nie myślę :X). Mam przecież tyle idiotycznych zdjęć moich mord z klasy, w bardzo dziwnych pozycjach (koleżanka z wielką chochlą na głowie, siedząca przy bemarze po turecku), że aż szkoda tego nie wydrukować i nie zrobić albumu. :D
Super te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTak ozdobione wyglądają rewelacyjnie! Gdzie, jak , za ile wywołać w takim formacie fotki? Informuj, informuj, informuj !
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia!!! Świetna pamiątka na całe życie. Do ozdoby zdjęć używałaś taśm dekoracyjnych???;>
OdpowiedzUsuńoch jej. Nie wiem czy tak się właśnie nazywają, ale używałam takich zwykłych taśm klejących (tylko kolorowych), które kiedyś znalazłam w lidlu, oraz różnych kolorowych skrawków, które znalazłam w pokoju (mam tendencję do przechowywania takich rzeczy :P)
UsuńWłaśnie zdjęcia to według mnie najlepsze pamiątki ; D Dzięki nim wspomnienia zawsze będą żywe ; )
OdpowiedzUsuńGdzie wywołałaś zdjecia w takim formacie ? :)
OdpowiedzUsuńna instadruku! Trafiłam na dodatek na promocję, więc wyszło całkiem tanio :)
UsuńTeraz są BAAAARDZO rozweselone! Super, uwielbiam je! :) Chciałam ten aparat, ale ostatecznie szkoda mi na niego pieniędzy.
OdpowiedzUsuńJEEEj ale ładne!sama chciałabym takie zdjęcia, są urocze!!! a jeśli można spytać to ile ok wyniosło cię za wydruk takich zdjęc??
OdpowiedzUsuńrazem z przesyłką 35 zł, ale trafiłam na promocję! :)
Usuń