Hej, hej! Wpadłam tylko na chwilę!
Chciałam dzisiaj obfotografować mój typowy, wiosenny zestaw (tak. Wiem, że jest jesień, ale akurat ten zestaw zawsze kojarzy mi się z wiosną więc musi nosić taką nazwę! :D). Niestety zaraz po kilku bojach z biurokracją na mojej uczelni musiałam jechać do laryngologa. Kolejny raz, po kolejną dawkę antybiotyku. Ostatni raz brałam tak silne leki kilkanaście lat temu, a mimo to moje ucho nadal jest w fazie bardzo mocnego zapalenia i tylko biegam i wrzeszczę COOOOO? bo daję słowo, nic nie słyszę.
Mimo wszystko chciałam pokazać chociaż troszeczkę mój wiosenny aułtfit, a że gabaryty mojego pokoju nie pozwalają na jakiekolwiek pozowanie, oto sesja nałóżkowa!
Mówiłam, że będzie szybko?
Mam nadzieję, że chociaż wy się zdrowo trzymacie!
akurat ostatnio też zachorowałam, ale bardziej na gardło xd
OdpowiedzUsuńPiękny outfit, zwłaszcza sweterek! :D Zdrowiej szybko! ;)
http://petite-alexandrine.blogspot.com/
Bardzo ładny ten sweter <3
OdpowiedzUsuńJa coś czuję, że gardło mnie zaczyna boleć! A sweterków nigdy za wiele, czy to jesień czy wiosna <3 pomarańczowego jeszcze nie mam!
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter :) ale masz długie włosy o_O
OdpowiedzUsuńniewiele mi urosły :<
Usuńja byłam mega mocno przeziębiona, ale na szczęście już mi przeszło :D
OdpowiedzUsuńa sweterek jest śliczny :)
bardzo, bardzo zazdroszczę! :D
UsuńA GDZIE TY sie tak zalatwilas? Masz zapalenie ucha zewnetrznego czy srodkowego? Zewnetrzne az tak nie boli, srodkowe bardzo…..
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia
po basenie! Chodziłąm 2 x w tygodniu a teraz muszę odstawić na co najmniej 2 miesiące :<
Usuńśrodkowego. W życiu nie miałam zapalenia ucha więc chyba teraz muszę pocierpieć za te wszystkie lata! :D