Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    wtorek, 28 października 2014

    Donutkowe kolczyki

    Unknown | 15:22 | |

    Dzisiaj mam do pokazania kolczyki donutki, pierwsze do których zrobienia polewy użyłam fimo liquid. Jak już się nauczy korzystać z tego paskudztwa, to efekt jest naprawdę przyjemny!
    Chociaż mam sporo ulepionych rzeczy, to nie jestem ich w stanie nawet obfotografować! Przez tą całą zmianę czasu codziennie wracam już po zachodzie słońca... i jedyne o czym myślę, to energetyczna drzemka :)



    Mam nadzieję, że jesień was oszczędza i podchodzicie do nią z odpowiednią energią i radością! 
    Buziaki!

    1 komentarz:

    1. Też muszę w końcu nauczyć się obsługi liquidu, bo biedactwo leży sobie samotnie w pudle. xD

      Pączuchy urocze i słodziaśne jak powinny. ;)
      Mnie jesień nie oszczędza. Zgrabiałe palce i czerwony nos - standard. Chociaż tyle, że zachody słońca piękne. :D

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!