Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    czwartek, 10 października 2013

    Yo! sushi time!

    Unknown | 14:58 | |


    Z tego co wiem na bloga czasem zaglądają fanki sushi, więc powiem wam, że byłam w sushi-raju
    widziałam tego typu restauracje na zdjęciach w internecie, ale nigdy nie spodziewałabym się, że sama do takiej trafię! Taśma z pachnącymi daniami sunącymi tuż przed Twoim nosem, gotowe aby w każdym momencie je chwycić i zjeść - marzenie. W sumie udało nam się spróbować kilkunastu potraw, nie tylko typowego sushi, ale również sałatek, makaronów i deserów!



    "nie obijamy się , nie Martyna?" <3










    Czekoladki w dotyku przypominały małe, glutowate żyjątka, coś jakby budyń zamknięty w sypkim kakao! Nie wiem jakim cudem, nawet trudno dokładnie opisać mi tą konsystencję, ale smakowały fantastycznie!


    każdy kolor talerzyka oznacza inną cenę (my akurat trafiliśmy na promocję i wszystkie talerzyki kosztowały tyle samo)


    na końcu podchodzi kelner i zlicza talerzyki, na tej podstawie wystawia rachunek


    i ulotka z pełnym promocyjnym menu. Zostawiłam sobie, żeby mieć na czym się wzorować :3


    Na deser (bo zawsze jest nam mało), pierwszy raz w życiu próbowałam ostryg i macaroona (miałyście rację, szału nie ma, ale ciasteczko wyglądało naprawdę uroczo)! 



    36 komentarzy:

    1. I jak smakowały? jeszcze nigdy sushi nie jadłam :C

      everything-nic.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. różnie, niektóre lepsze, niektóre gorsze, ale w sumie wszystkie pyszne :D
        (zwłaszcza jak ktoś uwielbia próbować nowe smaki ;))

        Usuń
    2. Ooo w przyszłości na pewno kiedyś odwiedzę coś takiego! ;)

      amcia-blog.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    3. Odpowiedzi
      1. a co takiego robi typowy hipster? JE????
        Przepraszam, poprawię się i będę żyć samym powietrzem jak wszyscy ludzie xD

        Usuń
      2. Nie, robi zdjęcia jedzeniu

        Usuń
      3. wydawało mi się, że robię zdjęcia wszystkiemu co mnie otacza. Proszę nie wpadać w chore stereotypy, bo to strasznie spłyca rzeczywistość ;)

        Usuń
    4. Kto tam po polsku nawija w tym filmiku tak? ;) Pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Radzio i Asia która nas tam zabrała (ale tak ogólnie rzecz biorąc to w Edynburgu jest mnóswto Polaków a język Polski słychać codziennie :D jak tam byliśmy to w ogóle w Lidlu był dzień polski xD)

        Usuń
      2. Hahahaha, pojechać do Edynburga, wejść do Lidla, a tak dzień Polski! Musiało być to bezcenny widok reklam pierogów itp. :D:D

        Usuń
      3. akurat koleżanka miała gazetkę z Lidla w domu. Zaczęłam się zastanawiać czy przywiozła ją z Polski czy co? xD

        Usuń
    5. swoją droga czape PANDY spotkasz w POLSCE na kazdym kroku!"_

      OdpowiedzUsuń
    6. to teraz wypadałoby się podzielić , haha

      naaikoo.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    7. Mancaronsy są przepyszne- ale musisz trafić na dobrą cukiernie, w złotych tarasach są pyszne ale dość drogie.

      OdpowiedzUsuń
    8. Chciałabym spróbować ale się boję ;p

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. sushi raczej się na Ciebie nie rzuci, chociaż warto zacząć od jakichś neutralnych smaków aby potem móc pokombinować ;)
        (chociaż uważam nasz polski bigos, ogórki kiszone i śledzie za prawdziwe hardkory. Jeśli jako naród nie boimy się jeść takich rzeczy to sushi przy tym to pestka :D)

        Usuń
    9. Nie przepadam za sushi, ale muszę przyznać, że wygląda to ciekawie ;D

      OdpowiedzUsuń
    10. Super! Ja kiedyś próbowałam sushi w Piotr i Paweł (była jakaś promocja czy coś) i same sushi nawet OK, ale ten sos był strasznie pikantny!
      http://muaprzygoda.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    11. Nigdy nie jadłam sushi. Chciałabym kiedyś je spróbować! :3 wygląda smacznie ^^

      OdpowiedzUsuń
    12. szczerze mówiąc nie przepadam za sushi,ale to miejsce wygląda kompletnie obłędnie. może kiedyś trafię na miejsce w którym zjem nawet sushi. :)

      OdpowiedzUsuń
    13. Skąd studenty majątyle piniądzów na jedzenie D: ?

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. nie jedzą przez cały rok aby w końcu zakosztować luksusu :D
        spoko spoko, na codzień się tak nie żywię (zupki chińskie zastepują wykwintną kuchnię azjatycką <3)

        Usuń
    14. Próbowałam ostatnio to z Lidla, ale mi nie smakowało :/ Nigdy więcej sushi. Myślałam, że lepiej smakuje. Za to uwielbiam dania azjatyckie, takie z curry ^^

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. TAKIE TŁUSTE NAJLEPSZE :D
        z sosem słodko-kwaśnym... ojaaa

        Usuń
    15. Jejku jak tam fajnie ; D Bym się wybrała do takiej restauracji ; )

      OdpowiedzUsuń
    16. Koffam sushi a tu mój blog http://modellinkowelovee.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    17. ale super^^ :)

      wiem ze lubisz szukac nowych piosenek posluchaj sobie Jamal "Peron" ;)

      OdpowiedzUsuń
    18. Musi tam być świetnie. :D
      Czyli mówisz, że macaroony to nic specjalnego? Żyłam w błędzie myśląc, że są pyszne. :D Ale i tak muszę ich kiedyś spróbować. ; )

      OdpowiedzUsuń
    19. Kocham sushi. Muszę tam kiedyś wpaść :D

      OdpowiedzUsuń
    20. Bylam w podobnym, ale akurat trafilam na jeszcze lepsza ofert. Placilam 20 funtow i przez 2 godziny moglam jesc ile chcialam i napoje byly wliczone ;)
      Swietne miejsce, tylko malo wege sushi ;( Ale moj facet byl w raju ;)

      OdpowiedzUsuń
    21. Nigdy się nie przekonam do sushi! ;D

      OdpowiedzUsuń
    22. Te czekoladki to był zmielony ryż, tak zwane koreańskie tok :D Mniam, pycha!

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. dzięki za info! Będę wiedziała czego szukać! <3

        Usuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!