Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    poniedziałek, 14 października 2013

    Duuuużo owocowych tart

    Unknown | 15:35 | |


    Znalazłam jeszcze kilka zdjęć z owocowymi tartami. Dobrze wam zrobi odpoczynek od obudów :D
    Przy okazji otworzyłam nowy sklepik na Dawandzie żeby móc ładnie je wszystkie prezentować. Przy okazji możecie złapać się na 15% rabat ;)





     

    16 komentarzy:

    1. Może obudowa "like a" stół z tartami? :D

      OdpowiedzUsuń
    2. Cudowne tarty. Bardzo realistyczne.

      OdpowiedzUsuń
    3. Śliczne! Ja nwm jak Ty to robisz! Założę się, że jak będę mieć tyle lat co Ty to nie zrobię takich pięknych!
      http://muaprzygoda.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    4. super! chciałoby się zjeść ^^

      OdpowiedzUsuń
    5. Cudne, ja jednak wolałabym je w formie wkrętów :P

      amcia-blog.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    6. Jak patrzę na te wszystkie obudowy, to chętnie bym każdą przygarnęła :D

      OdpowiedzUsuń
    7. A może zrobiłabyś taką pełną jakiś konkretnych owoców? Bez żadnego białego 'kremu'?
      I tak są śliczne♥

      OdpowiedzUsuń
    8. Są naprawdę piękne , ale boli mnie to że wszystko prawie robisz z foremek :)
      To żadna sztuka , robić coś , co wystarczy wstadzić do silikonu i bam gotowe . weź sobie to do serca , bo robisz piękne rzeczy ;))

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. prawie nic nie robię z foremek (oprócz obudów, ale one są wyczynem samym w sobie ;), poza tym wykonanie ich samych (bo niemal wszystkie robię sama) to też kilka godzin pracy
        a tarty i rzeczy, które robię w pojedynczych egzemplarzach zawsze cisnę rączkami ;)

        Usuń
    9. Cierpliwość godna podziwu. Aha, no i śliczna ta ,,leśna". :D

      OdpowiedzUsuń
    10. Ale ich dużo ^^ Nigdy w życiu nie jadłam takiej tarty xD

      OdpowiedzUsuń
    11. Aż chce się lata! Lepię trochę z modeliny i wiem ile czasu trzeba na to poświęcić. Nawet takie winogronko czy malinka wymaga mega dużo cierpliwości. I szacun, bo wygląda to wszystko bardzo zjadliwie i profesjonalnie.

      I zapraszam do mnie, dopiero zaczynam w blogosferze ^^
      www.tanietaka.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!