Jestem już na wsi a tu jeszcze trochę zdjęć z Warszawy. Dokładniej z zoo, gdzie zdjęcia wychodzą zawsze tak samo, więc nie ma tu nic ekscytującego xD
mobilne blogowanie z niedźwiedziami :D
A to miejsce zbrodni: To drzewo złamało się i upadło w miejscu, gdzie stałyśmy 5 sekund wcześniej ._.
Szczękę zbierałam z ziemi!
ŻYJEMY!