Hej, hej!
Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
Czytaj dalej...
Daj gryza <3
OdpowiedzUsuńI tak powinien powstać nowy pomysł na naszyjnik z ugryzionym donutem :-)
Usuńsą w archiwum ^^
Usuńnawet z wypływającym dżemorkiem xD
UsuńAż chciałoby się zjeść :)
OdpowiedzUsuńOOOOO posypki <3.<3
OdpowiedzUsuńszaleje na punkcie wszystkich! :D
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że słodycze nie pasują mi do mojego stylu ... :)
Pozdrawiam Zuza
mm. na sma widok aż bym zjadła. swietnie ci wyszły! ;)
OdpowiedzUsuńJej, śliczne!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na candy:)
http://motylkowe-marzenia.blogspot.com/
Sweet <33
OdpowiedzUsuńMniaaami:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie .. :) Aż chce się je zjeść od razu ;p . Sorry za spam.. ale wejdziecie i zobaczycie ??: http://www.glitery.pl/polecam,pieski1999
OdpowiedzUsuńna 2 zdjeciu, 1 najlepszy, wyglada smakowicie *.........*
OdpowiedzUsuńSmaku na donuty mi narobiłaś xD
OdpowiedzUsuńsliczne :) zrobisz tutorial z roznymi wariantami polew ?
OdpowiedzUsuńNie, to tajemnica :))
UsuńBędę robić na posypki ^^
mniaaaam ;)
OdpowiedzUsuńFajniutkie ; P
OdpowiedzUsuńach, wyglądają tak przepysznie :D jak dobrze, że nie można ich jeść i zachowają swój wygląd hehe :)
OdpowiedzUsuńjak żywe :o
OdpowiedzUsuń