Jest to wpis z cyklu "na życzenie czytelniczek" :D
Poniższy miniporadnik stworzyłam na podstawie mojego doświadczenia. Przepraszam za niedociągnięcia, ale jak już kilkukrotnie powtarzałam, nie mam nic wspólnego z profesionalną fotografią ^^
Na początku musimy zadać sobie pytanie.
Jakie zdjęcie uważamy za złe?
Teoretycznie nie możemy tak powiedzieć o żadnym, w końcu każde ma w sobie coś niezwykłego. Niektóre są lepsze, niektóre gorsze. Mówimy tu zarówno o tematyce, ale i technice.
Wezmę teraz pod uwagę tylko i wyłącznie ten drugi aspekt.
Po pobieżnym obejrzeniu zdjęcia możemy zauważyć, że jest ono prześwietlone. Kolory są nienaturalne, a nasze obawy może potwierdzić histogram. Jego wykres jest wyraźnie przesunięty w prawo a słupek z samego brzegu pokazuje jaka ilość pikseli została wypalona.
Oznacza to tyle, że są one tak białe, że nawet przy maksymalnym przyciemnieniu zdjęcia, one zawsze będą białe. Ich wartość wynosi zero i już ich nie uratujemy
Mimo tej wady, nadal możemy zdjęcie przyciemnić. Kolory powrócą do naturalności, a niebo pozostanie nadal jasne.
Szukamy dalej.
Najbardziej niepokojący błąd. Główny obiekt na zdjęciu jest niewyraźny. Ostrość została źle ustawiona i obszary, które powinny być wyraźne są zamazane...
... natomiast dalszy plan widać idealnie.
Ajajaj, fotograf pierdoła
Dobra, ale co zrobić, gdy zdjęcia nam się podoba? Pomimo wad ma w sobie urok, albo została uchwycona niezwykła chwila?
Dla mnie wyjściem z tej patowej sytuacji jest użycie czarno białej fotografii.
W moim przekonaniu takie zdjęcia lepiej przekazują emocje a strona techniczna nie jest już tak istotna.
Teraz jak to zrobić?
Pokażę to na przykładzie darmowego programu GIMP (znajdziecie go tutaj; korzystam z niego dlatego, bo jest wg mnie najlepszym darmowym odpowiednikiem photoshopa. Nie mówię tu tylko o podstawowych funkcjach, ale również o takich rzeczach jak praca na warstwach, lub dodawanie własnych pędzli). Większość programów działa na tej samej zasadzie. Musicie je jedynie dokładnie przestudiować i zastosować adekwatnie do tego co pokażę.
Inne (takie jak np. picasa) od razu tworzą czarno białe zdjęcie, w którym poszczególne parametry mogą być modyfikowane
Radzę zapoznać się z różnymi programami, to na prawdę dobra zabawa, a wy będziecie mogły wybrać najodpowiedniejszy dla siebie :))
Pamiętajcie, by jeździć suwakami i nie sugerować się tym co robię. Własne eksperymenty doprowadzą was do niepowtarzalnych efektów. Ja zawsze ustawiam je na wyczucie :)
Dodatkowo użyłam wypalania, aby przyciemnić rogi i stworzyć efekt winietowania. Maluje się tym tak samo jak pędzlem :)
I tak wygląda zdjęcie po przeróbce.
Nadal nie jest idealne, ale czarno biały efekt uratował je przed wyrzuceniem do kosza :D
mam nadzieję, że mini instrukcja się wam podobała, w przygotowaniu kolejne odcinki ;))