Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    sobota, 14 lipca 2012

    Day 6: childhood memory

    Unknown | 18:56 |

    DZIEŃ 6: WSPOMNIENIE Z DZIECIŃSTWA

    26 komentarzy:

    1. OJOJ , a co to ? To z jakiejś bajki ..? :)

      OdpowiedzUsuń
    2. A to nie miało być zdjęcie?

      OdpowiedzUsuń
    3. Tynko, posiadasz tablet prawda?
      ja planuje zakup, ponieważ interesuje się przeróbką zdjęć itp. jakich programów używasz Ty na swoim tablecie, a jakie polecasz ;) ?
      Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź

      OdpowiedzUsuń
    4. oo a to kto? XD nie znam go.. tej pandy ;D

      OdpowiedzUsuń
    5. A to z jakiejś książki ;) ???

      OdpowiedzUsuń
    6. :) fajne <3 <3

      OdpowiedzUsuń
    7. to z mojej dziecięcej książki, która jest starsza zapewne od dużej części was :)

      to moje pierwsze popisy jeśli chodzi i sztukę xD

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Ooo! ;) Też taką miałam :D I była w podobnym stanie, bo lubiłyśmy się z siostrą bawić kredkami ^^ Achh....panda lekarz..stare dobre czasy :)

        Usuń
    8. Ja nie zauważyłam pandy,ja widziałam uśmiechniętego chłopca :P XD

      OdpowiedzUsuń
    9. wewnątrz jest przytulnie <3 zdecydowanie tak!
      patrząc na ten obrazek momentalnie przypomina mi się zima i bajki z dziciństwa..

      OdpowiedzUsuń
    10. Oooo! Aż się przypomina, jak samemu się mazało książki kredkami świecowymi. :)

      OdpowiedzUsuń
    11. Nie znam,ale lubie wspomnienia z dzieciństwa ^^

      OdpowiedzUsuń
    12. :D Dzieciństwo... Pomazane kolorowymi świecówkami kartki z kolorowanek...

      Ah, wspomnienia.! :3

      OdpowiedzUsuń
    13. Moje książki z dzieciństwa wyglądają tak samo:D

      OdpowiedzUsuń
    14. Ach, jak ty pięknie wtedy kolorowałaś xD

      OdpowiedzUsuń
    15. Uwielbiałam tą bajkę :) Moja nie była, aż tak pomazana ;D Chyba ją jeszcze gdzieś mam...

      OdpowiedzUsuń
    16. Uwielbiałam tą bajkę :) Moja nie była, aż tak pomazana ;D Chyba ją jeszcze gdzieś mam...

      OdpowiedzUsuń
    17. Ja na początku widziałam tam jakiegoś profesorka,a nie jakąś pandę :D
      NIe wiem czemu,ale rozśmieszył mnie ten rysunek ;D
      Może śmieszy mnie wizja małej Tynki machającej kredką :D

      OdpowiedzUsuń
    18. Oo mała artystka...!! Nie miałam takiej książeczki:( Nie znam Pandy Lekarza:( 3latka machająca kredką?:P Ja w 1992 miałam 2 choc zależy, w której to częsci roku było machane:P i brat mi sie urodził wtedy;P Też gdzieś mam podobne książeczki, ale ja już lepiej umiałam kolorowac mimo, że wyjeżdżałam za linię..., a braciszek w ten sposób długo mazał:P

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!