Przed wami krótka fotorelacja z mojego weekendowego pobytu na wsi, który przebiegł pod hasłem wykopków! Tak. Pomagaliśmy zbierać ziemniaki. Nawet ja, dziewczyna z miasta xD
Trochę bawiłam się odchylając obiektyw od body. Widać znaczną różnicę od zwykłych zdjęć
Alinka ma aparat na zębach :D
Popakowane ziemniaczki zaraz trafią na przyczepkę
Mój kuzyn z bratem mieli zwieść ładunek z pola. Musiałam podjąć szybką, męską decyzję i wskoczyć na górę ziemniaków. No bo jak to tak, nie wykorzystać okazji przejechania się na przyczepce? :D
Brat zabrał mi aparat i postanowił zrobić kilka zdjęć. A tak, żebym miała się czym pochwalić na blogu xD
a na koniec deszczowy powrót. Najpiękniejsze drogi na Świecie to te, przy których rosną rzędy drzew
swietne zjecia ! Pamietam jak co roku moja kolezanka jezdzila na *wykopki* zeby pomoc rodzinie :))
OdpowiedzUsuńbezxpomyslu.blogspot.com
Fajne zdjęcia ; D
OdpowiedzUsuńKopanie ziemniaków jest naprawdę zabawne, jeśli robisz to z rodziną ;D Co roku z kuzynami wchodzimy na pole babci i zabieramy się do kopania ;D
OdpowiedzUsuńa ty niby dziewczyna "z miasta" to co, jakaś inna lepsza kategoria człowieka? o_O niejednokrotnie robisz z siebie jeszcze większy ciemnogród niż te "wsiowe" ludzie od których swoją odmienność tak podkreślasz;]
OdpowiedzUsuńnie lepsza, inna
Usuńnie mów w ten sposób o ludziach mieszkających na wsi, bo wystawiasz o sobie kiepskie świadectwo
Heh widzę, że miałaś frajdę przy wykopkach. Ja szczerze mówiąc nie cierpię wykopków i miałam nadzieję, że w tym roku mnie minie ta "przyjemność" a tu lipa! Pewno w tym tygodniu będę zbierała ziemniaczki hi hi.
OdpowiedzUsuńJa też czasem pomagam babci w polu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mademoisellejuliet.blogspot.com/
ahhh, jakie cudowne polskie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńkażde jedne jest piękne i ma klimat... a te robione z odchylonym obiektywem bardzo mi się spodobały, muszę popróbować...
I masz rację Tynka, takie drogi też najbardziej lubię!
Pozdrawiam cieplutko ;)
Żanet
Jazda na przyczepie - nie ma nic lepszego :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęciaa ^^ Zgodzę się, co do dróg <3
OdpowiedzUsuńTynko! Na pole, w takim ubraniu? Prawdziwa warszawianka! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są świetne, zazdroszczę dla studentów jeszcze miesiąca wakacji!!!
haha, masz rację! miałam nadmienić, że balerinki prawie nie mają podeszw, bo na zdjęciach wyglądają prawie jak ze sklepu... a to byłoby juz prawdziwe przegięcie :D
UsuńUwielbiam takie wpisy w twoim wykonaniu! ;>
OdpowiedzUsuńmoj-wlasny-art.blogspot.com
ja również miałam uczestniczyć w wykopkach, ale u mojej przyjaciółki. Niestety nie miałam jak jechać, bo byłam akurat w Zamościu :)
OdpowiedzUsuńPozytywne zdjęcia. :D
OdpowiedzUsuńCiekawy blog , zapraszam do mnie :) :*
OdpowiedzUsuńkasia-kasiaa.blogspot.com
Jak Ci kotki ładnie pozowały. ;D Też chcę jechać na przyczepie, a zdjęcie Ty+ worki z ziemniakami+ przyczepa wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńHah, Tynka na przyczepie. Ja też chcę! A te ziemniaki, co zebrałaś to w ogóle były dobre? :D
OdpowiedzUsuńwww.ciasteczkowamoda.blogspot.com
podobno najlepsze, wyrośnięte w pięknym, wiejskim, letnim słońcu
Usuńniestety nie jadam ziemniaków, więc sama ich jakoś nie ocenię xD
Nie jadasz ziemniaków?!
Usuńnie jadam ziemniaków, chleba, ani produktów temu podobnych :D
UsuńWięc co ty jesz na śniadania i kolacje? ; O ;D
Usuńhaha, nie jem kolacji :D
Usuńa tak to dużo nabiału, jajek, uwielbiam sałatki, i zupy
zupę pomidorową mogę jeść od rana do wieczora :D
Śliczne zdjęcia, jak zawsze ;-;
OdpowiedzUsuńświetne fotki !
OdpowiedzUsuń