Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    niedziela, 16 marca 2014

    Pudełeczko ze wspomnieniami

    Unknown | 15:29 |


    Dzisiaj chciałam dokończyć recenzję aparatu insta, którym bawię się już kilka miesięcy. Zebrałam kilkadziesiąt zdjęć i tak jak na początku chowałam je do specjalnego albumu, stwierdziłam, że przechowywanie ich w małym, słodkim pudełeczku jest atrakcyjniejsze, bo łatwiej je przeglądać.
    Znają mnie, jeszcze zmienię zdanie :D





    Aparatem od samego początku byłam zachwycona! Robił fajne klimatyczne zdjęcia, czasem bardziej wyraźne, czasem mniej. Najważniejsze, że w ciągu sekundy zatrzymywał chwilę a ja nie musiałam myśleć czy kiedykolwiek je wywołam. Wszystkie ujęcia były dobre, żadnego nie powtarzałam - bo szkoda papieru :P
    Dokupiłam nawet w Japonii specjalne klisze z nadrukowanymi obrazkami (poniżej w łatki, mam jeszcze niewykorzystane w kropeczki)


    Wszystko było pięknie, do póki lampa błyskowa się nie przepaliła. Jak ona to zrobiła? Nie mam pojęcia, wiem tylko, że serwis Fuji nawet nie jest mi w stanie powiedzieć, czy istnieje możliwość jej wymiany.
    Flesh był bardzo przydatny, bo dzięki niemu można było robić zdjęcia w każdych warunkach, teraz uczę się kiedy i jak robić zdjęcia żeby wychodziły ładnie (pozostają tylko bardzo ładne, słoneczne dni)




    Pomimo niedogodności, naprawdę uwielbiam ten aparacik. Zdjęcia mają charakter a przy użyciu naklejek wyglądają jeszcze ciekawiej


    Cztery zdjęcia po prawej stronie były robione bez oświetlenia dodatkowego. Dzięki odpowiednim warunkom są naprawdę przyzwoite a w wakacje, kiedy będzie pełno słońca nie będę miała z tym problemu!





    Z czystym sercem mogę polecić go wszystkim fotomaniakom. Przeszukałam internet i nikt nie spotkał się z takim problemem jak ja, więc zakładam, że po prostu jestem pechowcem. 
    Chociaż aparat mocno mi się naraził, bo jedna z jego nielicznych ważnych części się popsuła, nadal go używam i nawet jeśli niewiele widać na zdjęciach to i tak stanowią one nadal fajną pamiątkę :D


    21 komentarzy:

    1. Cudne te zdjęcia. Aparat wygląda przesłodko ;)
      alexa-wikto.blgospot.com

      OdpowiedzUsuń
    2. album w takiej formie to całkiem fajna sprawa :)
      ogólnie bardzo lubie zdjęcia wywołane zamiast oglądać je w komputerze
      noemisoul.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    3. Super sprawa z tym aparatem :)

      http://jesseyworld.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    4. piękne te zdjęcia! niezła zabawa z takim aparatem i faktycznie wygodny, bo nie trzeba latać i ich wywoływać :D
      muszę sobie taki kupić! <3

      http://alexandrinemarie.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. pod tym względem jest GENIALNY! Ja się zarzekam, że wywołam swoje z lustrzanki i dupa. Wywołałam 3 i jedno chłopakowi jako prezent. A takie zdjęcie cykasz i od razu wciskasz komuś do portfela na pamiątkę :)

        Usuń
    5. Taki aparacik to fajna sprawa :)

      OdpowiedzUsuń
    6. mnie jednak opis zepsutej lampy przygnebił…. :( szkoda..

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. mnie strasznie przybił, zwłaszcza że o sprzęt dbam aż za bardzo ;)
        po prostu lepiej kupować na gwarancji i nie przejmować się takimi bzdurami

        Usuń
    7. Gdzie Tynko kupujesz te slodkie naklejki? :]

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. rameczki mam z ebay. Inne naklejki kupuję jeśli jakieś wypatrzę (biedronki, liedle, empiki. Jestem łasa na naklejki jak przedszkolak :D)

        Usuń
    8. O jejciu, byłaś w Japonii?
      Ale zazdroszczę :(

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. och nie, nie, ale ebay skutecznie zacieśnia granice ;)

        Usuń
    9. Świetny aparat! Takiego ze świecą szukać :D No i prześliczne pudełeczka i klisze :D
      Widzę, że zależy ci na dobrej estetyce :D
      Cudowny post;p

      Pozdrawiam!

      wielobarwny.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    10. Fajny pomysł z tym pudełeczkiem :) A zdjęcia sa super *.*

      OdpowiedzUsuń
    11. Ale super sprawa ;)

      http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    12. strasznie chciałbym mieć taki aparat *_*
      Te klisze np. w kropki czy w łatki kupowałaś w jakimś internetowym sklepie? a jeśli tak to w jakim?
      Będę Ci wdzieczna jeśli odpowiesz na moim blogu :)
      lemadreams.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    13. kupowałam na ebayu :)

      allegro-ebay-etsy
      to moja internetowa trójca. Jeśli kiedykolwiek pokazuję jakieś ciekawe rzeczy, zazwyczaj pochodzą stamtąd ;))

      OdpowiedzUsuń
    14. Aparat wydaje się być bardzo fajny, a zdjęcia są naprawdę urocze i każde z nich ma w sobie ,,to coś" ;)

      OdpowiedzUsuń
    15. hej, za ile zamawiałaś te kolorowe rameczki i gdzie: ebay/amazon? :) pozdrawiam, Zzuia.

      OdpowiedzUsuń
    16. Świetny ten aparacik. :) Takie zdjęcia mają coś w sobie, są magiczne. :)

      OdpowiedzUsuń
    17. I've been surfing online more than 2 hours today, yet I never found any interesting article like
      yours. It's pretty worth enough for me. In my opinion, if all webmasters and bloggers made good
      content as you did, the internet will be much more
      useful than ever before.

      Also visit my blog: top 5 credit repair companies

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!