Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    niedziela, 11 sierpnia 2013

    Kakaowy placek ucierany

    Unknown | 15:39 |

    Wiecie, że nie należę do najlepszych kucharek i nigdy nic nie piekłam. W te wakacje postanowiłam się trochę podszkolić (w końcu nie jestem już najmłodsza i czas rozpocząć bardziej dorosłe życie) i próbuję piec i gotować co tylko potrafię
    Przed wami jedno z moich pierwszych ciast - Ucierany placek o smaku kakaowym :D



    Składniki:
    - 5 jaj ( białka i żółtka osobno)
    - 250 g margaryny lub masła roślinnego
    - 1 szkl cukru
    - 2 szkl mąki
    - 2 paczki budyniu waniliowego ( lub 1/2 szkl mąki ziemniaczanej) (ja zastąpiłam te składniki połową szklanki kakaa)
    - 150 g śmietany 18%
    - 2 łyżeczki proszku do pieczenia


    1. Masło z cukrem utarłam w jedną spójną masę. Następnie dodałam pojedyncze żółtka i dalej mieszałam aż do uzyskania zwartej konsystencji







    2. Wymieszałam mąkę z kakaem i proszkiem do pieczenia. Powoli dodawałam do masy na zmianę ze śmietaną. Łycha śmietany, mieszanka mąki i tak cały czas aż do ładnego wymieszania





    3. Ubiłam białka ze szczyptą soli, dodałam do całości i dokładnie wymieszałam



    4. Masę wylałam na papier ułożony w blasze. Całość piekłam przez 45 minut w około 180 stopniach






    Ciasto nie wyrosło jakoś szalenie, ale było pyszne :D


    i na koniec moja Mishka czekająca na swoją porcję <3



    32 komentarze:

    1. Przepis wydaje się w miarę prosty :))

      OdpowiedzUsuń
    2. Jak mogłaś ?! Dlaczego Pepy nie ma już na blogu ? Jestem wściekła ! Ale tak serio...czemu ? Ja bym ją zostawiła obok Mishy.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. jesteś żałosna nie wiesz co się z nią stało to tak nie pisz ;/ jakbyś nie wiedziała że nie żyje ;(

        Usuń
    3. Masz 20 lat i nigdy nic nie gotowałaś ? Ja mam 13 i gotuję z bratem na zmianę obiady. Zazdroszczę.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. czasem gotowałam, ale wmówiłam sobie, ze nie umiem xD

        Usuń
    4. mnaim <3
      chciałabym umieć piec ciasta, ale niestety chyba nie mam do tego ręki ;p

      OdpowiedzUsuń
    5. Wyglada smakowicie *.*
      Pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    6. te czerwone oczy o.O

      OdpowiedzUsuń
    7. W sumie nie jest aż takie trudne do zrobienia, więc może i ja spróbuję? I mam taką samą niebieską miskę z białymi wzrokami! ;)

      moj-wlasny-art.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. skoro sama upiekłam i wyszło to naprawdę nie jest trudne :D

        Usuń
      2. Też zauważyłam miseczkę z PEPCO :D
        Masz wagę, na bogato :D Ja jadę na "oko". Z różnym skutkiem :D

        Usuń
      3. nie lubię w przepisach oznaczeń 200 g. To takie dla umysłów ścisłych. Wolę pół kostki masła. Znacznie bardziej poetycko :D

        Usuń
      4. Właśnie, zawsze jak coś robię to nie chce mi się wyciągać wagi i jest tylko krzyk ,,-mamo, ile dać mąki? - a ile pisze w przepisie?! - no ileś tam ileś. - no to dwie szklanki''

        Usuń
    8. Mmmmm ♥ To jutro jestę cukiernikę i piekę Tynkowe ciasto *___*

      vdeklava.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    9. co was kurna wzięło na te ciasta? :<
      Ja mam zamiar też coś upiec, ale to nie dzisiaj. I w dodatku jak zaczęłam dietę[która pewnie będzie trwała 3 dni, jak zawsze]! Wredoty ;__;

      OdpowiedzUsuń
    10. Cieszę się, że jedno z Twoich pierwszych ciast wyszło pyszne ;). Kiedy patrze na te zdjęcia z kuchennych poczynań, sama mam ochotę coś upiec. Jeśli chodzi o gotowanie to nie jestem miłośniczką tej czynności, ale za to piekę bardzo chętnie.

      OdpowiedzUsuń
    11. Ciasto wygląda pysznie. :D
      Powodzenia w dalszej nauce kucharzenia! ;D

      OdpowiedzUsuń
    12. mm. Uwielbiam taką fotorelację ;)

      OdpowiedzUsuń
    13. Wygląda pysznie!!! :)

      http://mademoisellejuliet.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    14. Wygląda przepysznie *.* Sama bym zjadła :3

      Zapraszam do mnie dopiero zaczynam właśnie pisze 2 post :): pasjonatka3650.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    15. Szczerze powiedziawszy jak ja miałam 20 lat też nie piekłam i mało co gotowałam....dopiero mieszkając ''na swoim'' nauczyłam się wszystkiego ;) powodzenia w dalszych wypiekach bo placek kakaowy wygląda smakowicie....akurat mi by się teraz do kawki taki kawałek przydał ;)

      http://belart84.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    16. W końcu Mishka! :S

      OdpowiedzUsuń
    17. Widzę żę biżuteria ma już swoje ,,jadalne" odzwierciedlenie! ;D A myszka wygląda szalenie oczekując na swoją porcję :)

      OdpowiedzUsuń
    18. Wygląda pysznie! :D

      Ps. Sorry, że się czepiam, ale mega mnie to razi - "kakao" się nie odmienia więc nie pisze się z "kakaem" tylko z kakao ;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. „w bardzo swobodnej polszczyźnie, np. w języku rodzinnym”. Ich pisownia w słowniku jest następująca: „D. kakaa, C. kakau, N. kakaem, lm Ms. kakaa”.

        używam bardzo swobodnej polszczyzny :D

        Usuń
      2. hah "kakau" najlepsze :P

        Usuń
    19. Cieszę się, że wyszło! Tynka Kuchareczka :D
      PS. Nagrzałaś wcześniej piekarnik?

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!