Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
Dzisiaj nie za wiele pozytywnej energii we mnie drzemie. Zostawiam was z małymi, pastelowymi macaronikami a sama zagrzebuję się pod kołdrę i uderzam w chillout po raz chyba setny oglądając "księżniczkę Mononoke" :D
Jakie śliczne! :3 "bo nie chcę za bardzo marnować tego drogocennego miejsca po lewej stronie nowiusieńkich i tych trochę starszych postów :3"- Chyba musisz zmienić na "drogocennego miejsca po PRAWEJ stronie" :P Heeh :D
Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D
komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :)) Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!
Piękne te makaroniki :)
OdpowiedzUsuńTynko mam prośbę odpowiedz proszę mi na wiadomość :)
cudne te kolczyki :)
OdpowiedzUsuńhttp://jesseyworld.blogspot.com/
Śliczne :-*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
modelina-i-nie-tylko.blogspot.com
śliczne *.*
OdpowiedzUsuńślicznie ci wyszły ; D
OdpowiedzUsuńJakie urocze! <3
OdpowiedzUsuńamcia-blog.blogspot.com
Księżniczka Mononoke <3
OdpowiedzUsuńWgl cała twórczość Hayao Miyazaki jest piękna :33 Oglądałaś Spirited Away, Ponyo i Ruchomy zamek Hauru
luboe jak wstawiasz cos innego niz obudowy :)
OdpowiedzUsuńfajne makarony
nieestetyczne i niedopracowane, niestety. Zobacz na spody chociażby-jeden ma naklejone jakieś białe paprochy, brzegi też są wykończone niedbale...
OdpowiedzUsuńtak, przyczepiły się na zdjęciu, rzeczywiście
Usuńco do brzegów - macaroony właśnie takie są. nieidealne. perfekcja jest nudna i brzydka. nigdy niczego nie zrobię idealnie, proszę się przyzwyczaić :D
Łiii, piętrowe! No i nie są samotne, jak poprzednia babeczka. :D XD
OdpowiedzUsuńHa ha, a ja wczoraj piekłam macarons z okazji moich urodzin:D
OdpowiedzUsuńTu jest teraz tak przytulnie, że chyba się stąd nie ruszę. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Kocham czytać ciekawe posty i z pewnością będę tu częściej zaglądać.
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo :)
kiniaa-kingaa.blogspot.com
Słodkie ;)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne! :3
OdpowiedzUsuń"bo nie chcę za bardzo marnować tego drogocennego miejsca po lewej stronie nowiusieńkich i tych trochę starszych postów :3"- Chyba musisz zmienić na "drogocennego miejsca po PRAWEJ stronie" :P Heeh :D
dzięki! Już zmienione! ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne ;3
OdpowiedzUsuń