Czyli fotorelacja z kiermaszu, który odbył się 15 grudnia w Soho factory
Była to jak zwykle świetna okazja do zaprezentowania ciasteczków, ale także podziwiania wyrobów innych niszowych firm. Uwielbiam takie klimaty!
Dużo zdjęć, ale nigdy nie mogę się zdecydować :3
Najdumniejszy i najbardziej zaangażowany sprzedawca jakiego mogłabym sobie wymarzyć :3
Od jednej z czytelniczek (Zuzi), dostałam takie słodkie ciasteczka (do jedzenia!). Tak mi się miło zrobiło! To była jedna z najfajniejszych niespodzianek jakie kiedykolwiek miałam :D
Obiecałam, że zawieszę na choince i tak też uczynię
za dużo ludzi, przestałam ogarniać, wręcz wypchnięto mnie ze stoiska xD
Tyle fajnych rzeczy, tylu fajnych ludzi!
To był najlepszy kiermasz na jakim do tej pory byłam!
Bardzo serdecznie dziękuję za obecność, za te kolejki, za miłe słowa i za niewybredne żarciki :D
A ten kto chciał przyjść a nie miał możliwości, niech się nie martwi, na pewno się kiedyś zobaczymy !
Jejciu, jak bardzo żałuję, że mieszkam daleko i nie mogłam tam być :)
OdpowiedzUsuńhahah ''jestem słoikiem'' korniszonów :D Fajne zdjęcie chyba najlepsze (oprócz twojej biżuterii) są te poduszki *.*
OdpowiedzUsuńnie wiem czy wszyscy wiedzą, co oznacza bycie słoikiem :P
Usuńw dużych miastach mówi się tak o studentach, którzy przyjechali na studia. Zazwyczaj zaopatrzeni są w domowej roboty przetwory
to obraźliwe określenie, w życiu się z tym nie spotkałam na żywo, ale gdzies o tym czytałam :P
taak? Pierwsze słysze :O
Usuńserio, serio. Nie kłamię :D
Usuńtak, ja też o tym czytałam, ale jakoś widząc tą torbę mi się nie skojarzyło i nadal uważam ją za wspaniałą i nie związaną z tym pojęciem :P
UsuńMusiało być super : ) Aż zazdroszczę ; )
OdpowiedzUsuńSuper musiało być. Szczególnie mi się spodobało (za zdjęć) stoisko poduszkowo-sowowe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten klimat w soho factory!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda że mnie nie było ale na pewno pojawię się na innym kiermaszu :))
jaki masz dokładnie model aparatu? :D
OdpowiedzUsuńhttp://ciasteczkatynki.blogspot.com/2012/05/sprzet-fotograficzny-cz-1-body-i.html
Usuń:)
Chciałabym tam być ! :D Ale mam za daleko :/
OdpowiedzUsuńIle zarobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńz nikim nie rozmawiam o finansach, nawet z najbliższymi ^^
Usuńto źle, z najbliższymi się trzeba dzielić takimi informacjami ;) a odnośnie takich pytań na blogu, to logiczne, że nie będziesz się nikomu spowiadać i bardzo dobrze odpowiedziałaś. natomiast zarabianie pieniędzy jest rzeczą naturalną i nie ma się czego wstydzić, że zarabiasz na klientach - przecież to nie wolontariat!
Usuńgdyby mama się mnie spytała - powiedziałabym jej, ale nie widzę potrzeby rozpowiadania wszystkim jakie to kwoty :))
UsuńByło wesoło, dziękuję za zaproszenie, Tyńciu!
OdpowiedzUsuńkupiłaś coś u konkurencji?:D
OdpowiedzUsuńbyło strasznie drogo :(
Usuńmiałam upatrzony komin, ale skończył się kolor, który wybrałam :P
Hehe,bardzo mi miło!Dzięki :D
OdpowiedzUsuńP.S.Super rzeczyyy! <3
Kiedy wyniki rozdania?
OdpowiedzUsuńto nie rozdanie tylko konkurs, dlatego na wyniki będzie trzeba trochę poczekać..
UsuńRany ten prezent od małej fanki jest przesłodki.
OdpowiedzUsuńA rzeczy niesamowite. Wiadomo twoja biżuteria najlepsza :D ^^
Zakochałam się w tych poduszkach :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nigdy nie miałam możliwości bycia na takim kiermaszu.
świetne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńBiżuterię, to robisz wspaniała <3
Ojej, jak ciasteczkowo! ^^
OdpowiedzUsuńTynko mam do ciebie taką wieeelką prośbę! Nie znasz mnie, więc nie wiem czy spełnisz, ale próbować zawsze warto! :) Czy mogłabym Ci napisać wiadomość na e-mail, odnośnie tej prośby? (nie chcę publicznie xD) :)
no jeśli nie spróbujesz to się nie przekonasz :D
Usuńnie wiem o co chodzi a nie lubię decydować gdy jestem zdezorientowana ^^
Szkoda, że mnie nie było ;c Chyba zaczęłabym zbierać cały rok kasę, by potem wszystko wydać na ślicznym kiermaszu *__* Marzenia...
OdpowiedzUsuńCiasteczkowo - prezentowy zawrót głowy!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
łał! same śliczności! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może obserwujemy ? :)
http://shutup-and-takemymoney.blogspot.com/
byłabym,ale w tym samym dniu miałam ślub..niestety.
OdpowiedzUsuńKiedy jeszcze będziesz na takiego typu okazjach? :)
och ja zdecydowanie wybrałabym ślub :D
Usuńnie wiem jeszcze, ale na pewno będę ^^
Jestem słoikiem mnie rozwaliło ;D
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce...
OdpowiedzUsuńGdybym mogła, to kupiłabym wszyystko *.*
No i rozwaliło mnie zdjęcie Pana Zaangażowanego Sprzedawcy w Tynkowym naszyjniku :D
Nie stety tego dnia akurat nie mogłam tam być :-( :-( :-(
OdpowiedzUsuńAle czy szykują ci się niedługo jakieś kiermaszę?
Szkoda, że mnie tam nie było. Musiało być świetnie z tego co widzę na zdjęciach. ; )
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tymi zdjęciami! Mam nadzieję, że będzie mi dane być w nieodległej przyszłości na takim fajnym kiermaszu :)
OdpowiedzUsuńTynko....podaj mi przepis na swoją figure,zawsze z podziwem i zazdrością patrzę na cb...:* wiem że to głupia prośba XD XD
OdpowiedzUsuńto chyba geny i czekolada xD
UsuńAż żałuję, ze nie przyszłam ;< Może udam się na kolejny ;P
OdpowiedzUsuńchciałabym tam być * O *
OdpowiedzUsuńA co najbujniej Ci się sprzedawało? :)
OdpowiedzUsuńkolczyki sztyfty i bransoletki (ku mojemu zdziwieniu :))
UsuńNie publikujesz wszystkich komentarzy....:( :\
OdpowiedzUsuńostatni komentarz jakiego nie opublikowałam był jakieś pół roku temu ze względu na bardzo niską treść merytoryczną xD
UsuńXD widzę że nie tylko ja nie śpię.jeszcze muszę się uczyć :( :( :( eeeeee życie jest niesprawiedliwe :\
UsuńWoow, śliczne te rzeczy < 3 Fajny bloog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam; http://lovee-fashioon.blogspot.com/
Świetne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńwszystko super!!! żałuję, że nie mogłam tam być :c
OdpowiedzUsuńurzekła mnie torba "jestem słoikiem"
Skąd mogę się dowiedzieć, że taki kiermasz jest organizowany, np we Wrocławiu?
OdpowiedzUsuńsama nie wiem, najwięcej informacji podrzucają mi czytelniczki :3
UsuńI am regular visitor, how are you еverybοdy?
OdpowiedzUsuńThis article posted at thіs websіte is
really pleasant.
Alѕo visіt my site - instant payday loans online
Also see my website > payday loans online
tyle fantastycznych rzeczy! szkoda, że za daleko i za drogo :c
OdpowiedzUsuń