Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
Świetny blog ślicznoto . Śliczne wyroby.... swoją drogą wiem ,że chyba nie chcesz ,żeby ktoś to przypominał ale strasznie mi przykro z powodu Peppy . Nie przejmuj się , choć pewnie trudno bo ją kochałaś / kochasz :) Ta notka z Peppą mnie zasmuciła :( Ale śliczne wyroby , masz wielki talent dziewczyno !
Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D
komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :)) Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!
Wchodząc na tego bloga myślałam, że to o kulinariach:) Ale i tak jest słodko.
OdpowiedzUsuń*rozkłada rączki* taaaaaaak bardzo mi miło :D
UsuńFajnnie by pasował do bransoletki typu charms, z różnymi nie tylko Twoimi wytworami :)
OdpowiedzUsuńśliczny ! aż normalnie zjadła bym go ; D
OdpowiedzUsuńcudowny *_*
OdpowiedzUsuńśliczny jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro z powody pepy :(
OdpowiedzUsuńSuper donut;D
OdpowiedzUsuńA gdzie go przypiąć hhhhmmmm o to jest pytanie;))
Fajny , taki delikatny...
OdpowiedzUsuńPyśniasty xp
OdpowiedzUsuńjeden z ładniejszych modelinowych donutów jakich widziałam (:
OdpowiedzUsuńTynko,wiem jak to jest po stracie po zwierzatka,bardzo Ci wspolczuje;(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Pepki już nie ma. Może od niedawna tu jestem, ale ją polubiłam tak bardzo... :c
OdpowiedzUsuńTaki uroczy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest!
OdpowiedzUsuńNo i znów chce mi się płakać ;[
oglądam ten blog i tylko omijam ten ostatni post bo zawszę przez niego płaczę współczuję Ci z powodu Pepki
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ślicznoto . Śliczne wyroby.... swoją drogą wiem ,że chyba nie chcesz ,żeby ktoś to przypominał ale strasznie mi przykro z powodu Peppy . Nie przejmuj się , choć pewnie trudno bo ją kochałaś / kochasz :) Ta notka z Peppą mnie zasmuciła :( Ale śliczne wyroby , masz wielki talent dziewczyno !
OdpowiedzUsuń