Tak, tak... U nas przymrozki, więc na pocieszenie cieplutki filmik ;)
Dzisiaj zamiast iść na wykłady poświęciłam czas na lepienie... i chyba zrobiłam sobie krzywdę xD
nadwyrężyłam dłoń. To zabawne, że można być kontuzjowanym od zbyt energicznego rozrabiania modeliny :)
niedługo będzie więcej modelinowych postów, bo dużo rzeczy czeka na obfotografowanie ;)
świetny filmik ! :D
OdpowiedzUsuńMam pytanko jak nazywa się ta piosenka ? ^^
O!
OdpowiedzUsuńCieplej - od razu!
Ślicznie tam jest ;*
PZDR
ślicznie tam :)
OdpowiedzUsuńJose Gonzalez - Heartbeats :)
OdpowiedzUsuńpowinnaś się uczyć, a nie lepić z modeliny :) Tzn. po wykładach zajmować się innymi rzeczami. Pamiętaj najpierw obowiązki, potem przyjmności...!
OdpowiedzUsuńhaha, wiem, powinnam, ale w poniedziałek rano każdemu może się odechcieć iść na mechanikę płynów :P
OdpowiedzUsuń