______________________________
a teraz małe kazanie:
a teraz małe kazanie:
Cena bezpośrednio u mnie jest zupełnie inna niż w serwisach
uzależnione jest to od wielu rzeczy, na których trzeba się znać (koszt biżuterii to nie same materiały. Nie jestem w gimnazjum, ja za te pieniążki muszę utrzymać firmę i inwestować w kolejne produkty), zanim będziecie wypowiadać się krytycznie o tym co robię, spytajcie się o to bezpośrednio u mnie, bo wymyślacie niestworzone rzeczy
wiem, internet jest brutalny a każdy anonimowy może wyżyć się na pozostałych
a cena nie ma nic wspólnego z moim mniemaniem o sobie... nie rozumiem dlaczego niektórzy uważają, że uważam się za najlepszą? Gdzieś tak pisałam? Robię to co lubię i mam głęboko gdzieś przemądrzałe komentarze :D nie chcesz, nie kupuj, nie oglądaj, rób sama. Ja na prawdę poświęcam temu mnóstwo czasu i siebie i zapewniam -> nie zbijam na tym kokosów, ale jednak coś mi się należy za mój czas, w czasie którego mogłabym pójść do pracy...
nie lepię żeby zarobić. Przypominam, że na początku tylko publikowałam zdjęcia moich prac, to obserwujący mnie zaczęli mnie prosić o wystawianie tych rzeczy, robienie na zamówienie
porównaj też ceny moich rzeczy z produktami innych artystek. Są NAJTAŃSZE! (za komplet widoczny tutaj niektórzy brali po 60 zł...) Bardzo o to dbam i staram się brać jak najmniej. To był mój priorytet od samego początku. (ach, lepiej nie sprawdzaj cen na zagranicznych stronach, bo się przerazisz)
ech i nie boję się krytyki, wiem, że każda blogerka jest na nią narażona ale jak ktoś rzuca jakieś bezpodstawne oszczerstwa, to robi się po prostu przykre
wiem, że Polacy z natury uwielbiają narzekać, też tak mam, ale jednak nie podcinajmy skrzydeł innym za wszelką cenę
mam nadzieję, że dotrze to do przemądrzałej dziewczyny, która napisała tak cudowny komentarz
nie wiesz o mnie NIC i chyba nie muszę tłumaczyć, że twój tekst nie ma żadnego wpływu na to co robię ;)
komentarza nie publikuję, ale mam nadzieję, że tak obfita odpowiedź w pełni Cię satysfakcjonuje
może następnym razem ruszysz tyłek i zasięgniesz informacji u źródła, ale skoro tego nie zrobiłaś... no cóż, mówi to tylko i wyłącznie o poziomie Twojej wiedzy na ten temat
PS. Zastanawiam się, czy takie komentarze wyślesz do wszystkich sklepów odzieżowych, elektronicznych, spożywczych, u których przebitka jest kosmiczna
no i kolejny raz muszę pisać to samo.. uch, uch, trochę się wkurzyłam :)
__________________________
cały czas pytacie się o te wszystkie półfabrykaty
w tym momencie zamawiam już tylko i wyłącznie bezpośrednio u dostawców z Tajlandii
czasem poratuję się allegro
nie lepię żeby zarobić. Przypominam, że na początku tylko publikowałam zdjęcia moich prac, to obserwujący mnie zaczęli mnie prosić o wystawianie tych rzeczy, robienie na zamówienie
porównaj też ceny moich rzeczy z produktami innych artystek. Są NAJTAŃSZE! (za komplet widoczny tutaj niektórzy brali po 60 zł...) Bardzo o to dbam i staram się brać jak najmniej. To był mój priorytet od samego początku. (ach, lepiej nie sprawdzaj cen na zagranicznych stronach, bo się przerazisz)
ech i nie boję się krytyki, wiem, że każda blogerka jest na nią narażona ale jak ktoś rzuca jakieś bezpodstawne oszczerstwa, to robi się po prostu przykre
wiem, że Polacy z natury uwielbiają narzekać, też tak mam, ale jednak nie podcinajmy skrzydeł innym za wszelką cenę
mam nadzieję, że dotrze to do przemądrzałej dziewczyny, która napisała tak cudowny komentarz
nie wiesz o mnie NIC i chyba nie muszę tłumaczyć, że twój tekst nie ma żadnego wpływu na to co robię ;)
komentarza nie publikuję, ale mam nadzieję, że tak obfita odpowiedź w pełni Cię satysfakcjonuje
może następnym razem ruszysz tyłek i zasięgniesz informacji u źródła, ale skoro tego nie zrobiłaś... no cóż, mówi to tylko i wyłącznie o poziomie Twojej wiedzy na ten temat
PS. Zastanawiam się, czy takie komentarze wyślesz do wszystkich sklepów odzieżowych, elektronicznych, spożywczych, u których przebitka jest kosmiczna
no i kolejny raz muszę pisać to samo.. uch, uch, trochę się wkurzyłam :)
__________________________
cały czas pytacie się o te wszystkie półfabrykaty
w tym momencie zamawiam już tylko i wyłącznie bezpośrednio u dostawców z Tajlandii
czasem poratuję się allegro
1. Tacy są ludzie, jeśli widzą, że komuś coś wychodzi nie mogą się powstrzymać przed zrobieniu na złość tej osobie. Najlepiej wtedy nie odpisywać:D
OdpowiedzUsuń2. Fajne "zdjęcie" nad paskiem "o mnie" ;)
3. Życzę powodzenia w tworzeniu i tego aby nigdy nie zabrakło Ci pomysłów i... klientów;]
Pozdrawiam ciepło!:)
nie masz co się przejmować takimi komentarzami a tamta osoba chyba bardzo ci zazdrości :-)
OdpowiedzUsuńAle ludzie to tacy są.Za rękodzieło coś jedynego i niepowtarzalnego 30 zł nie dadzą bo ,,nieee to drogo pff...koleżanka mojej siostry ciotecznej babci robi lepsze!" a pójdą do sklepu i za gówniany t-shirt już potrafią dać nawet większe sumy bo ma nadrukowane logo znanej firmy -.-
OdpowiedzUsuńWkurzające to.
Ja zazwyczaj mówię takim ludziom ze ich do niczego nie zmuszam i jak chcą to niech znajdą sobie gdzie indziej coś lepszego i gratuluje.
wow aż z Tajlandii!
OdpowiedzUsuńJa tam Cię podziwiam i kilka razy dziennie zaglądam na bloga w oczekiwaniu na nowego posta - już się uzależniłam tak samo jak od FB.
Sama robię (z filcu i koralików) kolczyki i jestem posiadaczką ponad 100 par, których chyba nigdy nie sprzedam, ale po obejrzeniu Twojego bloga skuiłam modelinę i też tego próbuję.
(już raz pisałam ale się nie pojawił komentarz mam nadzieję że poźniej 2 nie wyskoczą)
OdpowiedzUsuńWow aż z Tajlandii!
Ja Cię podziwiam.
Sama robię biżuterię ale głównie jako hobby bo mało sprzedaję i się tym nie przejmuję- jestem posiadaczką ponad 100 par kolczyków a nie mam uszu przebitych...
Pozdrawiam
Powiem tak. Nie jesteś najlepsza. Znam jedną taką co ma takie rzeczy , że głowa mała, ale widać w tym co robisz duuużo serca, pasji i właśnie Ciebie. Widziałam pewne blog , gdzie lepiarki(że tak nazwę^^) robiły z modeliny wyłącznie dla kasy. Wyglądało to okropnie. Ty jesteś całkiem inna choć wcale cię nie znam. Kocham twoje prace za te detale i za całą resztę , bo nie wiem już jak to opisać ;).
OdpowiedzUsuńNie musisz publikować tego posta. Ważne, że go przeczytasz. xD
I powiem Ci jedno, UWIELBIAM CIĘ całym serce. ;*
Aaa, jeszcze jedno ;P
OdpowiedzUsuńTen komplecik jest cudowny. Chętnie kupiła bym go. xD Ale póki co zadowolę się zdjęciem ;))
Nie przejmuj się, tacy ludzie to tylko kamienie na twojej drodze do sukcesu :)
OdpowiedzUsuńOddychaj i ignoruj te opinie nieładne!
OdpowiedzUsuńJa robię koszulki DIY i dwa - trzy razy tez mi się przytrafiła podobna historia. Każdemu wydaje się, że to pestka zrobić cokolwiek. A tak naprawdę trzeba się trochę za wszystkim "nachodzić"... Ale nikt tego nie zrozumie, zanim sam nie zacznie się w to bawić.
OdpowiedzUsuńDobrze Cię rozumiem, a zawistne osoby niestety, ale znajdą się zawsze :(
Biżuteria świetna, jak zawsze zresztą ;)
Pozdrawiam :)
nie, nie nie,
OdpowiedzUsuńnie jestem najlepsza, wiem o tym, widzę to, ale ja uwielbiam to robić i właśnie to się dla mnie liczy :)
dziękuję za miłe słowa ;)
postaram się już nie reagować na komentarze tego typu,ale jakiejś reakcji chyba trzeba było :)
OdpowiedzUsuńale nadal konstruktywnych rad oczekuję :D
(niektóre na prawdę się przydają :))
uroczy ten komplecik:) a co do reszty całkowicie się z Tobą zgadzam! mnie też strasznie wkurzają ludzie, ktorzy nie mają nic wspólnego z rękodziełem, nie maja pojęcia ile wymaga pracy, poświęcania wolnego czasu i pieniędzy, bo materiały wcale nie są takie tanie, a mają najwięcej do powiedzenia i jeszcze kwestionują cenę...
OdpowiedzUsuńehh...:/
Najwyraźniej komuś się nudzi pisząc przykre komentarze;/Wszyscy co obserwują ten blog wiedzą ze nie robisz tego dla kasy tylko żeby uszczęśliwić samą siebie i pokazać jaką satysfakcje czerpiesz z robienia czegoś oryginalnego.Moim zdaniem twoje prace są boskie ale innych też są.Każdy jest jedyny swoim rodzaju a ty właśnie to pokazujesz przez robienie biżuterii. Jeżeli taka osoba jest mądra to niech sama pokaże ładniejszą pracę i TAŃSZĄ niż twoje.Serdecznie cię pozdrawiam i życzę ci abyś nie reagowała na takie dziecinne bazgroły przez małolatów którzy nie potrafią takie czegoś zrobić;)Majka
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twoją biżuterię,
OdpowiedzUsuńnie przejmuj się tymi uwagami! ;D
Bardzo zacne masz swoje Prace. Widać masę czasu i pasji w nie włożoną. Wiem co mówię - jestem na asp - i wiem jak rękodzieło jest wymagające, ale i jak satysfakcjonujące! ^^ Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńp.s. Tajlandia ... - zamawiasz bezpośrednio u jakiegoś dostawcy czy ze strony? Mogłabyś podać namiary? Na etsy i ebayu zdzierają straszne pieniądze na tym ...
Pozdrawiam!
W 100% się z tobą zgadzam :) Ciekawy kompelcik, jednak wolę motyw babeczki :D
OdpowiedzUsuńPopieram cię :) Tylko proszę nie porównuj się do zagranicznych sprzedawców. Tam ceny owszem są duże ale to głównie dlatego, że tam więcej zarabiają i inne rzeczy np: produkty spożywcze są tańsze np: w Stanach :)
OdpowiedzUsuńPS: Jeśli chodzi o prace to się porównuj bo są tego warte są ceny - nie.
Nie, Tynka, Ty właśnie jesteś najlepsza, a przynajmniej jedna z najlepszych - nie ma co się wstydzić ani udawać skromności, zasługujesz na to miano i doskonale o tym wiesz. Widzisz chyba, ile małolat codziennie zakłada blogi z badziewiami podpisanymi "inspirowałam się Tynką", albo jaka była żałoba, jak zniknęłaś z pingera. To nie jest tak, że jesteś 'jedną z wielu', jesteś najlepsza, a przynajmniej w ścisłej czołówce. Dobrze o tym wiesz, więc więcej wiary w siebie :)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się takim czymś.
OdpowiedzUsuńJak ktoś nigdy nie lepił, albo ograniczył się do ulepienia krzywego serduszka, to myśli, że wszystko jest takie łatwe i taniutkie. Nikt nie pomyśli o tym, że w cenie jest nie tylko twój sama np. filiżanka i modelina, ale też bigle, kółeczko, foremka czy cokolwiek innego, co było Ci potrzebne do wykonania pracy. A już nie wspomnę o twoim POMYŚLE i twoim CZASIE.
Ja dopiero, jak zaczęłam się bawić modeliną, to widzę, ile to trzeba wysiłku, żeby coś wyglądało realistycznie.
Ja nic u Ciebie nie kupiłam i nic nie kupię, bo szczerze mówiąc szkoda mi pieniążków, a poza tym wolę spróbować zrobić coś, co oddaje mój gust i mój charakter. Ale zawsze podziwiam Twoje prace. Są śliczne i oryginalne.
Może autorkę tamtego posta zdenerwowało to, że gdzie nie wejdzie - tam ciasteczka tynki. na allegro, pakamerze, pingerze, blogspocie i innych stronach. Trudno jest zrozumieć to, że skoro twoje prace są wszędzie i wszędzie są wyświetlane w poleconych, to widocznie są dobre...
Nie odpisuj na takie komentarze, po prostu to olej. Nie musisz nikomu się tłumaczyć, bo nie masz z czego. A takie wredne internetowe trolle tylko żywią się twoim gniewem.
dziękuję, chociaż wcale nie uwarzam się za najlepszą i nie chcę, żeby inni tak myśleli, a w sumie Ciasteczka Tynki są w dość wielu miejscach, rzeczywiście ;)
OdpowiedzUsuńach, może kiedyś dojdę do perfekcji i nikt się czepiac nie będzie :D
Zawsze znajdzie się ktoś, kto się doczepi. Taka już natura ludzi, jak zrobisz taniochę, to oskarżą Cię o to,że chcesz wybić konkurencję i jesteś wredna itd. Jak zrobisz drożej, to uznają, że zdzierasz kasę i jesteś pazerna. Nigdy nie przypasujesz wszystkim, tak już jest :) Ale widzisz ilość pozytywnych i negatywnych komentarzy i masz jakieś zestawienie :)
OdpowiedzUsuńWiem, że nie uważasz się za najlepszą, bo to by było widać. Zawsze będzie ktoś, kto robi to lepiej, dłużej, ma lepsze pomysły czy lepsze materiały. Ale robisz to świetnie i musisz siebie doceniać i znać swoją wartość:)
Bardzo podobają mi się te imbryczki, chociaż wolę białe. Jak będzie Ci się nudzić, to można by zrobić jakiś wzorek na takiej białej filiżance! Ale to dużo roboty z pewnością :/ Na okrągłym talerzyku chyba wyglądało by to jeszcze ładniej.
Buziaki, M
M: poczekaj kilka postów, bedą też malowane :D
OdpowiedzUsuńi dziękuję ;)
Przykre ale prawdziwe ,sama często spotykam się z takimi komentarzami,dochodzę do wniosku że nasze społeczeństwo chyba jeszcze nie dorosło ,albo taka natura polaka.Pozdrawiam serdecznie ,będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuń