Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
Jakie śliczne! *-* Śliczne są z diamencikami tymi ^^ Tyle że one szybko się odklejają :c Tyneczko kochana ( słodzę Ci tu XD ) nosisz te naszyjniki? Bo już dawno nie robiłaś konkursu jakiegoś.. :) ( Skuszę Cię trochę ale ĆŚŚŚ nic nie wiesz, taki tam pomysł wpadł nagle Ci do głowy :D ) A po za tym ładne zdjęcia natury ;D I fajny piesek! ^-^ Jestem naładowana pozytywną energią ( takie tam deptanie się z kolegą XD ) więc nie zasnę i będę słodzić na wszystkich blogach jakie znam, na fejsie, asku i jeszcze na czymś :D Kończę. o_o Pozdrawiam, Malwaaaa :3333
gdyby pod tym postem choć raz nie padło to pytanie to bym się zdziwiła :D (haha, zawsze ktoś się pyta pod macaronikami) robię sama, każdego formuję oddzielnie :)
Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D
komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :)) Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!
Jakie urocze! ;3 Ciekawe jak one smakują (oczywiście nie te modelinowe ;3) bo nigdy ich nie jadłam!
OdpowiedzUsuńamcia-blog.blogspot.com
Śliczne !
OdpowiedzUsuńŚliczne makaroniki <3
OdpowiedzUsuńhttp://madziowyswiat.blogspot.com/
Mam pytanie, czy za każdym razem sama robisz macaroons czy masz jakieś foremki?
OdpowiedzUsuńMmm, jadłabym :D U mnie w Łodzi w Manufakturze jest całe jedno stoisko z nimi, ale są dość drogie..
OdpowiedzUsuńJakie śliczne! *-* Śliczne są z diamencikami tymi ^^ Tyle że one szybko się odklejają :c
OdpowiedzUsuńTyneczko kochana ( słodzę Ci tu XD ) nosisz te naszyjniki? Bo już dawno nie robiłaś konkursu jakiegoś.. :)
( Skuszę Cię trochę ale ĆŚŚŚ nic nie wiesz, taki tam pomysł wpadł nagle Ci do głowy :D )
A po za tym ładne zdjęcia natury ;D I fajny piesek! ^-^
Jestem naładowana pozytywną energią ( takie tam deptanie się z kolegą XD ) więc nie zasnę i będę słodzić na wszystkich blogach jakie znam, na fejsie, asku i jeszcze na czymś :D Kończę. o_o
Pozdrawiam,
Malwaaaa :3333
Jakie cudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, zwłaszcza ten różowy ;)
OdpowiedzUsuńGrupowo zawsze raźniej. ;D Nie pasują mi troszeczkę te błyskotki, ale to właściwie nie robi różnicy. : )
OdpowiedzUsuńdo you consider yourself a lucky person?:)
OdpowiedzUsuńMacaroons wyszły śliczne! Takie realistyczne, do schrupania :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej wprawy w robieniu ich, wszystko wykańczasz ręcznie?
Tak bardzo idealne... <3
OdpowiedzUsuńgdyby pod tym postem choć raz nie padło to pytanie to bym się zdziwiła :D (haha, zawsze ktoś się pyta pod macaronikami)
OdpowiedzUsuńrobię sama, każdego formuję oddzielnie :)