Pomysł na tą bransoletkę chodził mi po głowie od dosyć dawna, ale kilka prób zakończyło się totalnym fiaskiem. Nie do końca wiedziałam jak zrobić, aby bransoletka była z zarówno sztywna, jak i na tyle elastyczna aby dało się ją swobodnie założyć na rękę. Nie mogła być też zbyt duża (bo nienawidzę takich, które lubią się zsuwać)
Ostatecznie stanęło na widocznym na zdjęciach rozwiązaniu, przy czym zamocowany łańcuszek z zapięciem jest tak naprawdę ozdobą i ewentualnym zabezpieczeniem. Bransoletka jest elastyczna i nie trzeba go rozpinać :)
Na razie jest to prototyp, jak tylko dokupię modeliny, zrobię kolejne sztuki :3