OSTATNIE DNI FERIII!!! Bleh, bleh, bleh, zgińcie marne i nudne obowiązki, nieee :<
Tum tum tu rum tum tum!
Tutorial na truskaweczki przed wami:
Etap 1. Środek truskawki
Mieszamy modelinę tak jak pokazałam to na zdjęciach (czyli tylko w jednym kierunku)
i zwijamy w wałeczek
Etap 2. Zewnętrzna część truskawki
Tworzymy przenikające się warstwy
Dzielimy całość na segmenty
Uwaga! Powinno nam wyjść pięć części!!!!!
Niestety ja zrobiłam tylko 4, przez co trudno było ułożyć mi warstwy i truskawka nie wyszła mi zbyt foremnie
Przekładamy białymi placuszkami
Rozciągamy
Etap 3. Łączenie
Etap 4. Rozwałkowywanie i kształtowanie
Etap 4. Cięcie na plasterki/ szykowanie wałeczków
Im mniejsze wałeczki tym błędy i niedociągnięcia będą mniej widoczne :)
I jeszcze jedno. W przypadku tego typu prac nie łącznie modelin różnych firm. Tym razem biała masa której używałam była bardziej rozciągliwa i miałam trudności z równomiernym wałeczkowaniem :<
Proszę. Podczas gdy ja ulepiłam całą truskawę, Radziowi udało się uformować tego ślicznego, brązowego gluta (popatrzcie na te równomiernie rozmieszane kolory!!!) :D
Jestem z Ciebie dumna kochanie, następnym razem stworzysz piękną kuleczkę :*
Za trudne dla mnie.. :D
OdpowiedzUsuńWygląda skomplikowanie :D
OdpowiedzUsuńale super :O
OdpowiedzUsuńTe truskawki są niesamowite, wyglądają jak prawdziwe. Myślałam jednak, że zrobienie takich modelinowych smakołyków, to trochę prostsza sprawa... Naprawdę masz talent. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaakie świetne! Muszę spróbować! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne !Truskawka śliczna wyszła :)
OdpowiedzUsuńTwój Radzio ma talent, zrozum to!
OdpowiedzUsuńA truskaweczki są ślicznee *.*
śliczne truskawki ;D
OdpowiedzUsuńoj tam. chciał ci pomóc ;p hahahah
ważne są intencje hahah
może nastepnym razem wyczaruje ci inne "piekne dzieło" hahaha ;p
Sama odkrywasz jak robić np. takie owoce czy korzystasz z tutoriali?
OdpowiedzUsuńczęść sama, ale żeby nauczyć się truskawek musiałam skorzystać z instrukcji (to jedne z najbardziej skomplikowanych owoców :))
UsuńAle super :D
OdpowiedzUsuńTeraz tylko to ogarnąć xD
b. fajny tutorial! A tak w sumie wydaje mi się, że taniej wyjdzie jeśli kupimy cały taki rulonik, niż zużywać drogą modelinę :)
OdpowiedzUsuńKurcze według mnie to nie takie proste:D
OdpowiedzUsuńświetne truskawki :)
OdpowiedzUsuńboskie ;)
OdpowiedzUsuńw pewnym etapie twoje truskaweczki wyglądają jak bekon ;#
OdpowiedzUsuńahaha, nawet na kilku etapach :D
Usuńdokładnie, zauważyliśmy to samo ^^
Gdyby ktoś przesłał Ci zdjęcie modelinowej biżuterii zrobionej przez inną dziewczynę i poprosił Cię żebyś ulepiła na zamówienie coś podobnego, to zgodziłabyś się? Pytam tylko teoretycznie, nie mam takich planów. :)
OdpowiedzUsuńnie lubie w ogole lepić na zamówienie, jeśli coś lepię to raczej na wzór takich prawdziwych zdjęć :)
Usuńbardzo lubię twojego bloga <3 zapraszam do mnie , może cię zainteresuję!
OdpowiedzUsuńpiękne są ;D
OdpowiedzUsuńa może jakieś motylki byś polepiła? :D Jeszcze chyba u ciebie ich nie widziałam? :D
OdpowiedzUsuńo ja... motylki to istna masakra :D
UsuńDlaczego? Zawsze warto spróbować ;) A po za tym, Ty masz talent, więc na pewno by Ci się udało :)
Usuńnawet z tutkiem wydaje się trudne:/ dwie lewe ręce!
OdpowiedzUsuńppozdrawiam
♥♥♥
OdpowiedzUsuńoo ; d
OdpowiedzUsuńświetnee ; )
ale jak dla mnie za trudne ;x
Hej ;) Chciałam Ci zdać pytanie trochę nie na temat notki :D Wstawiasz gdzieś swoje opowiadanie? Tzn. na bloga wstawiłaś 2 rozdziały a chciałabym przeczytać je w całości :) Z góry dzięki. Pozdrawiam i miłego wieczoru ^^
OdpowiedzUsuńopowiadanie jeszcze nie jest skończone, ale jeśli chcesz, mogę podesłać Ci 10 napisanych rozdziałów (tylko podaj maila :))
Usuńnie będzie publikowane w całości bo jego treść nie nadaje się dla młodszych czytelniczek :P
Sorry, że tak późno odpisuje ale całkowicie zapomniałam o tym ;)
UsuńMój email to: horner@onet.pl
Jak będziesz miała czas to podeślij resztę :)
Uuuuu, Tynka piszę opowiadania dla dorosłych xDD
UsuńSuper efekt końcowy, szkoda, że ja nie jestem tak zdolna,a próbowałam kiedyś zrobić coś podobnego;/ Cóż zostaje mi tylko pogratulować zdolności :D
OdpowiedzUsuńhttp://justjustys.blogspot.com/ będzie mi bardzo miło jak zajrzysz ;)
co to za poddawanie się? DO ROBOTY! :D
Usuńfajne, ale jak dla takiej amatorki jak ja zbyt skomplikowane xD trzeba raz będzie spróbować ;>
OdpowiedzUsuńhhahah twój chłopak się załamał ;D
OdpowiedzUsuńbo myślał, że ulepienie koszyczka z modeliny to łatwizna, ale grubo się pomylił :D
Usuńtynko , myślałaś już kiedyś , żeby zrobić post o tym , co z modeliny tworzy twój chłopak / narzeczony ( nie do końca się orientuję xd ) ? byłoby bardzo ciekawie , głównie ze względu na to , że jak widzę jego zdolności są ogromne ! :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńchłopak :D
UsuńRadzio na razie uczęszcza na prywatny kurs u Tynki. Ma za sobą pierwsze babeczki i donuty (pokażę zdjęcia, bo tak się nimi zachwycał, że myślałam, ze zacznie chodzić po ścianach z zadowolenia xD)
ale gluty i ośmiornice wychodzą mu najlepiej
Usuńewentualnie placki z oczkami :P
Nigdy nie widziałam jak się robi takie rzeczy! Nie wiedziałam też, że to takie skomplikowane!!! Bardzo, ale to bardzo podobają mi się Twoje prace, Twoja dbałość o szczegóły powaliła mnie na kolana! :)
OdpowiedzUsuńSuper! Zawsze wydawało mi się to takie trudne, ale jak patrzę teraz to nawet da się zrobić. :D
OdpowiedzUsuńOgarnąć tej truskawy nie potrafię xD Zdjęcie Twojego chłopaka mnie rozwaliło ;)
OdpowiedzUsuńCzyżby Tynka miała nową, słodką koszulkę?
http://mrsbyq.blogspot.com/2013/02/ciasteczkowa-dla-tynki.html
dokładnie, ale ciiii, dopiero ją obfotografowywuję :D
Usuń(nie wiem czy dobrze odmieniłam czasownik :<
wow, czasami coś tam narysuję, czasami namaluję, ale nigdy nie miałam cierpliwości (i odwagi) do takich dupereli. Mam ochotę wywalić przez zamknięty balkon puzzle, a co dopiero takie cudowne truskaweczki *.*
OdpowiedzUsuńAle śmiało rób dalej swoje, lubię podziwiać ;)
A tak na marginesie, to nie myśl że skoro te truskawki są z modeliny to nie narobiłaś wielu osobom smaka na te prawdziwe, a ludzi! mamy środek zimy! :(
OdpowiedzUsuńprzepraszaaaam, sama bym takie zjadła
Usuńz czekoladą
i bitą śmietaną
o załóżmy na plaży jakiejś :D
super blog nie wiem czy bym sobie poradziła z tak trudną rzeczą do zrobienia jak te śliczne truskaweczki <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :D
http://jamniczka.blogspot.com/ <- za komentarze się odwdzięcze tym samym tylko trzeba podać link do waszego blogerka
pozdrawiam <3
super blog ! nie wiem czy poradziłabym sobie z takim trudnym zadaniem jak ulepienie tej ślicznej truskawki:)
OdpowiedzUsuńwejdźcie blogerzy <3
http://jamniczka.blogspot.com/ -> odwdzięcze się za komentarze :D
pozdrawiam :D
te truskawki świetnie wyglądają ; D
OdpowiedzUsuńWygląda na skomplikowane... Potrzeba zręczności ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona :) Nie wiedziałam że to takie skomplikowane :)
Podziwiam.
Ja jestem na poziomie Twojego męża jeżeli chodzi o modelinę :)
Takiego tutka na truskawkę jeszcze nie widziałam- zawsze dzieliłam czerwony trójkąt na kilka części i mozolnie upychałam pomiędzy nie, kawałki białej modeliny. Twoja metoda wdaje mi się dużo prostsza, na pewno ją wypróbuję. Dzięki!
OdpowiedzUsuńmoze wydawać się skomplikowany, ale za to z takiego kawała modeliny powstanie około 500 małych truskaweczek, warto się trochę pomęczyć :D
UsuńTakiego tutka na truskawkę jeszcze nie widziałam- zawsze dzieliłam czerwony trójkąt na kilka części i mozolnie upychałam pomiędzy nie, kawałki białej modeliny. Twoja metoda wdaje mi się dużo prostsza, na pewno ją wypróbuję. Dzięki!
OdpowiedzUsuńJestem za tym,żebyś zrobiła video z tutorialem :)
OdpowiedzUsuńna niewiele się to zda :P
Usuńprzez 30 minut będziecie widzieć jak torturuję modelinę ^^
Oo bardzo pomocny tutorial :> Twój chłopak musi mieć nieograniczoną fantazję, jeżeli to miał być koszyczek xD
OdpowiedzUsuńmiał być śliczny koszyczek, ale skończyło się na nauce rozwałkowywania modeliny. I tak nie za cudownie mu szło :D
UsuńRadzio mistrz, jeszcze trochę i wygryzie Cię z biznesu! :D
OdpowiedzUsuńa tam, będzie moim parobkiem :D
UsuńŚwietnie Ci wyszło ;D To ja lecę ćwiczyć (czyt. torturować modelinę :D)
OdpowiedzUsuńChcciałabym zobaczyć modelinową(wiem, że nie ma takiego słowa) kuleczkę Radzia :D
jak Radzio w końcu podoła zadaniu, na pewno się pochwalimy :D
UsuńRadzio boski :D A Ty jesteś geniuszem! :3
OdpowiedzUsuńTu jest świetna lampa w kształcie Twojego urodzinowego Kubaska na Kawusię :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.etsy.com/listing/122763816/dsrl-paparazzi-lamp-reflex-lens-lamp
ja bym nie dała rady !!!!!!
OdpowiedzUsuńa no i dzięki za komentarzyk
DEMORDIE.blogspot.com
Wow to musi być czasochłonne zajęcie:) Ale z drugiej strony ile truskawek... Poczułam lato :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie:)
Hey mam pytanie jakiej modeliny używasz i gdzie ją kupiłaś zastanawiam się gdzie kupić bigle sylikon do modeliny ale nie wiem gdzie pomożesz?
OdpowiedzUsuńFIMO, kupuję w empiku :)
Usuńmmm... ja kupuję w Leroy Merlin bo mi najbliżej :P
Boże ile roboty przy tych truskawkach:)
OdpowiedzUsuńAle muszę spróbować to zrobić kiedyś. W końcu są wakacje, trzeba się za coś ambitnego wziąć:)
Wspaniale, że masz tyle tutków ;*
Nie doceniasz Radzia ! ;D no powiedz sama, czy Ty potrafiłabyś ulepić takiego pięknego gluta ? :D
OdpowiedzUsuńP.S. KOCHAM TWEGO BLOGA ;D !!!
hihi, wbrew pozorom jestem największą fanką Radzia ;)
Usuńmiiiiło mi!!!! :D