Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    wtorek, 24 kwietnia 2012

    Hej, hej, muffinki

    Unknown | 18:46 | |

    To teraz tradycyjne muffinki, wprowadziłam małą zmianę, nawet tata zauważył różnicę! :D chociaż nie zgadł na czym polegała

    aaaa i powoli szykuję konkursik, już mam banerek, już tylko spisanie zasad i ziuuu ;)

    35 komentarzy:

    1. Faktycznie... Wyglądają inaczej :I Może chodzi o to jak je polewasz? Hmm... Ale i tym razem wyglądają świetnie :D

      slodkie-ciasteczka.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    2. śliczne, aż się głodna zrobiłam ;D

      OdpowiedzUsuń
    3. Brawo, brawo, polewę inaczej kładę ;D

      OdpowiedzUsuń
    4. Cudne ! Też zrobiłam mufinki ! Tyle że jeszcze dziś zrobię polewę ;)

      OdpowiedzUsuń
    5. Pozdrawiam z Warszawy !
      I zapraszam na mojego bloga :)


      Ptysiaki.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    6. hie, hie, tydzień nie mogłam lepić, to sobie teraz odbijam xD

      OdpowiedzUsuń
    7. lovelove te twoje wypieki hehe :)P rewelacja mmm. :))

      OdpowiedzUsuń
    8. Jakie cudowne ! ;)
      I jak ich duużo masz ;D

      OdpowiedzUsuń
    9. Ale świetnee.
      Mi się wydaję, żę właśnie o tą polewę chodzi.
      Czekam na konkurs.!^^

      Kinga.

      OdpowiedzUsuń
    10. A i z tym psem wtedy chodziła mi o marlina, teego co masz na facebooku.:).Piękny jest ten piesek.(Wybacz, jeśli pomyliłam jego imię.xD.)

      Kinga.

      OdpowiedzUsuń
    11. Och, Merliś nie jest mój (szkoda, bo śliczniuch z niego :D) mieszka u mojej rodziny na wsi, pewnie w wakacje się z nim zobaczę (tak przy okazji Merlin i Misia to rodzeństwo :P)

      OdpowiedzUsuń
    12. No, polewa, widać!!!. ;D. Pięknie!.

      OdpowiedzUsuń
    13. hej chciałam zapytać jak kiedyś robiłaś te słuchawki to jakie słuchawki kupowałaś ???

      No i oczywiście efekt jest zauważalny polewa jak nic ^^

      OdpowiedzUsuń
    14. Ja też przedwczoraj chyba ulepiłam ale czekoladowe, z owocami <3
      ;)

      OdpowiedzUsuń
    15. 4word? chyba dobrze piszę :P

      Wpis konkursowy gotowy, już tylko czeka na dobrą chwilę na publikację i czaderski banerek xD

      OdpowiedzUsuń
    16. Zrobię tak:

      przkopiuje
      wydrukuje
      wytne
      i zjem:)


      www.magdalenamarszalik.blogspot.com


      Pozwolę sobie dodac Twoj blog do listy obserwowanych blogów u siebie:)

      OdpowiedzUsuń
    17. Mi się wydaje, że są inaczej polane. ^^

      OdpowiedzUsuń
    18. Och cuudne bardzo realistyczne wpadniesz do mojego nowego bloga blue-girl-and-dog.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    19. Świetne ! <3
      Zjadłabym takiee :3

      A tak pozatym to chciałam sie pochwalić ...
      wczoraj dostałam pierwszą kartkę z USA (postcrossing) ;D
      Dzięki tobie jestem na tym. Dzięki ;*
      pozdrawiam i czekam na konkurs ;)

      OdpowiedzUsuń
    20. są naprawdę śliczne :DD ja może nie robię takich cudaśnych babeczek ale zapraszam do mnie :D

      OdpowiedzUsuń
    21. A ja mam dla Cb pomysł.:)
      Mogłabyś zrobić taką pracę z modeliny, że np.ulepisz filiżankę, talerzyk, a potem taką malutką Pepę, która wychodzi z filiżanki i trzyma się jej łapkami.:D.,

      Kinga.

      OdpowiedzUsuń
    22. Hej . Pytałam ostatnio o tą ceramike, a ty mowiłas ze kupujesz na ebay..tylko czy .pl czy .com ? ;D No bo ja znalazłam od 1 osoby wieeeeeeeeeeeeele fajnych rzeczy [na ebay com]. Ztastanawiam sie nad kupnem, tylko nie wiem czy musze coś potem pisac do tej osoby,czy wystarczy że kupie i przeleje pieniądze [bo adres chyba daje sie przy rejestracji] . A, i z jakich krajów kiedys zamawiałas? Bo ja moze kupie z tajlandii,ale nie wiem ile moze kosztowac przelew [no bo płaci sie jak np z polski do polski [xD} to z 50gr. a jak za granice to mniej wiceej ile..? moje zakupy nie beda raczej przekraczac 200 zl xd]. Wiesz moze.???.. :33

      OdpowiedzUsuń
    23. o tak, filiżanka, tak jak kiedyś! z Pepą w środku <3

      OdpowiedzUsuń
    24. Ave mufinki *.*

      OdpowiedzUsuń
    25. jakw wchodzisz na pl, to i tak jest odniesienie do com :)

      no kupowanie na ebayu to niezłe wyzwanie -> trzeba się zapoznać pay palem, bo większość sprzedawców nie przyjmuje niewiarygodnych (według nich) przelewów :(

      no właśnie miałam pisać, ze już taka filiżanka powstała, tylko była jeszcze na poprzednim blogu ;))

      OdpowiedzUsuń
    26. trzeba dobrze liczyć i dobrze szukać, ale rzeczywiście, problemów mniej ;)

      OdpowiedzUsuń
    27. A to twoja?Właśnie ją widziałam, jest prześliczna.:D, przepraszam, nie wiedziałam, że to twoja.

      Kinga.

      OdpowiedzUsuń
    28. haha, nie, to babci, ale mieszka niedaleko (trudne psio-rodzinne koligacje xD)

      OdpowiedzUsuń
    29. A może pokażesz nam Twój warsztat? :) Jestem baaaaaardzo ciekawa!

      OdpowiedzUsuń
    30. jej, na razie nie mam takiej prawdziwej pracowni, ale marze i kiedys zrealizuję :)
      teraz nie mam czego pokazać ;(

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!