Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    poniedziałek, 16 stycznia 2012

    Torcik na talerzu

    Unknown | 12:34 | |






    a taki pierścionek z kawałkiem tortu i gorącą czekoladą :)
    (post z pracowni -> grafika inżynierska xD)

    16 komentarzy:

    1. mniam :) a mam pytanko na co przyklejasz pierścionki?? na ten klej co sie pistolet do pradu podłącza ?

      OdpowiedzUsuń
    2. Piękny ten pierścionek :D Gdzie można kupić takie talerzyki? c:

      OdpowiedzUsuń
    3. Jak ty zrobiłaś tak realnie wyglądający torcik???

      OdpowiedzUsuń
    4. śliczne są :)
      czy filiżanki można zapiekać ??

      OdpowiedzUsuń
    5. Jak zrobiłaś ten biszkpt, To nie gąbka ?

      OdpowiedzUsuń
    6. @ifcca och, ja miskuję kilka klejów. Pierścionki to trudna sprawa, bo łatwo nimi zahaczyć :(
      taki klej jest świetny, niestety za dużo z nim babrania, trzeba czekać aż się rozgrzeje :/

      OdpowiedzUsuń
    7. @Miyuki te są z ebaya :)
      (pierwszy raz kupiłam takie prostokątne :D)

      OdpowiedzUsuń
    8. Podziwiam twoją estetykę w każdej twojej pracy ;D

      OdpowiedzUsuń
    9. ja miałam od ciebie pierścionek ,ale pare razy mi odpadł :(

      OdpowiedzUsuń
    10. @Anonimowy pewnie jakiś stary :(
      tak to jest, że w miarę rozwoju mam coraz lepszą technikę :)

      OdpowiedzUsuń
    11. Mi to ciasto wygląda na gąbkę :)

      OdpowiedzUsuń
    12. Wspaniały blog :)
      Niesamowite jest to co robisz :)
      Pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!