Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D
komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :)) Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!
Fajny pomysł... zapraszam do mnie i prosze o zostawienie komentarzyka . http://nochybanienormalnienienormalna.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńśliczna; **
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
wyglądają tak smacznie...(oblizuje się) ;)
OdpowiedzUsuńidę coś zjeść, bo od samego widoku zgłodniałam ;P
bardzo mi sie podobają twoje bransoletki, jestes bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńale mam pytanko: czy mozna zapiekac filizanki porcelanowe ??
boska! sprzedajesz??
OdpowiedzUsuńwestik2000
Mi się bardziej podobają donuty w wisiorkowej wersji ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ezaminach ;)
@Anonimowy a można :)
OdpowiedzUsuńpiękna bransoletka <3
OdpowiedzUsuńdziękuję ^^
OdpowiedzUsuńTaka se . ; -/ Ale na ręce jest BOOOSSKKKAA !!!!
OdpowiedzUsuńAjć , zauważyłam że dużo jest tych donutowych bransoletek a każda coraz ładniejsz : - ))
OdpowiedzUsuńZ czego robisz polewe ? ? Z fimo liquid czy z normalnego lakieru do paznokci ? ?
OdpowiedzUsuńto tajemnica, ale nie lakier :)
OdpowiedzUsuńA jak robisz te ''orzeszki na donutach''?
OdpowiedzUsuńto jasno brązowa modelina ( transparent + biała + trochę brązu + żółty) w ten sposób pokrojona :)
Usuń