Tak jak wam wspominałam ostatnio siedzę i lepię elementy na obudowy. Kiedy je ozdabiam muszę mieć już wszystkie przygotowane. Najlepiej w nadmiarze, abym mogła je sobie swobodnie dobierać i układać jak mi się żywnie podoba. Lodziki zajmują mi sporo czasu a każda gałeczka zawsze wychodzi inna. W tej serii nie ma dwóch takich samych lodów - różnią się polewami i posypkami, chociaż postawiłam jak zwykle na pastelowe kolory (z resztą żadnych innych nie miałam wtedy pod ręką ;))
Ps. Pozdro dla Kanady! :D
Ładne ^^
OdpowiedzUsuńJezu, wygladaja tak smakowicie! :c
OdpowiedzUsuńNo i zrobiłam się taaaaka głoooodna! ;__;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D
http://po-prostu-dynka.blogspot.com/
Haha, z chęcią bym jest zjadła, wyglądają jak prawdziwe :D
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Dominika-lifestyle
Śliczne ! ; ) A czemu akurat dla Kanady ; D ?
OdpowiedzUsuńLody wyglądają super! Jestem ogólnie wielką fanką twoich wyrobów i podziwiam to jak je robisz. Na pewno wymagało to dużo pracy by dość do takiego poziomu. Super! Pozdrawiam i czekam na nowe wyroby:)
OdpowiedzUsuńZielona Papuga
zielonapapuga.blogspot.com
Ale śliczne! :o Aż chcę się je zjeść ^^
OdpowiedzUsuńKiedyś się właśnie nad tym zastanawiałam - czy masz zapas różnych dodatków na obudowy w kilku wersjach, kolorach itd., czy chcąc ozdobić jakąś obudowę najpierw planujesz sobie kolorystykę, co chcesz tam dać i dopiero wtedy robisz te ciasteczka, lody itd. Świetne są te lody - wyglądają jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńzazwyczaj ozdabiam obudowy hurtowo (seriami, np po 10 sztuk), musze mieć wtedy gotowych ok 200 elementów, bo na każdą obudowę przysługuje inna ilość ozdóbek, czasem coś trzeba wypełnić, gdzieś dołożyć. Nie lubię się nad tym zastanawiać ;)
Usuńco innego gdy obudowa jest na zamówienie, wtedy lepię sobie konkretne elementy i ewentualnie kilka na zapas :D
http://distilleryimage9.ak.instagram.com/af11cf2a27b111e3b30a22000aa80109_8.jpg
Usuńo tak wygląda przykładowa seria
http://distilleryimage8.ak.instagram.com/82a0471ef5e311e2868a22000a9f18a6_7.jpg
a tu pudełko z elementami ;)
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź! :)
UsuńW sumie całkiem logiczne, że robisz jednorazowo więcej elementów, a później hurtowo tworzysz obudowy - jak babrać się w śmietanie, to raz a dobrze ;)
Zdjęcie posegregowanych elementów uwielbiam! Niby mix, a jednak trochę uporządkowania w życiu - ja tak posegregowałam koraliki i od razu czuję się z tym milionem maleństw lepiej :)
Ile słodkości !
OdpowiedzUsuńWygądają jak prawdziwe :D
OdpowiedzUsuńJeejku, podziwiam Cię po prostu za te wszystkie mini dzieła sztuki :D
OdpowiedzUsuńIch kolory są niesamowite! :D
OdpowiedzUsuńamcia-blog.blogspot.com
Aż chce się polizać ekran ^^ <3
OdpowiedzUsuńPiękne te lodziki
OdpowiedzUsuńhttp://alicji-pasja.blogspot.com/
Jajciu, ile tego jest!
OdpowiedzUsuńJakiego koloru Fimo/Sculpey używasz do wafelków? ;-)
OdpowiedzUsuńzawsze mieszam żółty, biały i brązowy
Usuńniestety w przypadku tych lodzików kolor wafelków to ich największy mankament - zabrakło mi żółtego i białego, przez co wyszły strasznie ciemne :<
Jakie fajne; D
OdpowiedzUsuńFanji czekajom od roku na posty z Wreck This Journal ! :)
OdpowiedzUsuńchyba już 2 lata! :D
Usuńmuszę go znaleźć :<
http://laurandqwertyuiop.blogspot.com/2013/11/wreck-this-journal.html
UsuńTutaj jest kilka zdjęć mojego jak byś miała czas przejrzeć ;)
Śliczne ♥♥
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://milaa-live.blogspot.com/
Czemu dla Kanady? ;D Śliczne kolorki, ładniutkie, równe wafelki!
OdpowiedzUsuńBo Kanada chciała nowy wpis :D
Usuńpiękne :)
OdpowiedzUsuń