Hej, hej!
Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
Czytaj dalej...
:)
OdpowiedzUsuńCzyli okres świąteczny uważamy za otwarty? :)
OdpowiedzUsuńCuda,cuda,cuda.
OdpowiedzUsuńKocham Twojego bloga <3
Jeju!!! Ale śliczne!!!!! Niemoge przestać patrzeć na te mini kokardki :D Ten granatowy łańcuszek strasznie kojazy mi się ze świętami :) Gdzie kupiłas łańcuszek ??? Muszę taki posiadać!
OdpowiedzUsuńSuper;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne! :)) Urocze te pierniczki. A te kolorowe łańcuszki dodają im uroku;)
OdpowiedzUsuńsuper są :D fajny pomysł z niebieskim łańcuszkiem :)
OdpowiedzUsuńChcę zjeść te ciasteczka!
OdpowiedzUsuńJak zawsze śliczne :)
OdpowiedzUsuńhehe... widziałam że zmieniłaś wiek w opisie
OdpowiedzUsuńjingle bells, jingle bellsJingle all the way.... ;) już pachnie świętami !!
OdpowiedzUsuń❊ ❉ ✱ ✲ ✩ ✫ ✬ ✭ ✮ ✰ ✪ ⁂ ☆ ❊ ❉ ✱ ✲ ✩ ✫ ✬ ✭ ✮ ✰ ✪ ⁂ ☆ ❊ ❉ ✱ ✲ ✩ ✫
z kąt znasz Ankyls
OdpowiedzUsuńTyneczko kochana czy tylko ja zauważyłam u ciebie ten spadek komentarzy -.- czy może mi się wydaję ??????????
OdpowiedzUsuńZaczął się sezon świąteczny ;P Zrobisz jeszcze jakieś takie rzeczy na święta? Ale nie chodzi mi o same pierniki, tylko np. bombki, mikołaje, itd. ;D
OdpowiedzUsuńczemu ja nie mam zdolności manualnych ;_;
OdpowiedzUsuńTynko z przykrością muszę stwierdzić, że jesteś sadystką! Jak można tak długo trzymać nas w niepewności?! Rządam kolejnej części Twojego opowiadania, już, teraz. Tak mnie wyciągnęło, że śni mi się po nocach ;-). Trzeba przyznać bardzo zdolna z Ciebie bestia :-P
OdpowiedzUsuńBędzie jakiś konkurs , w najbliższym czasie?
OdpowiedzUsuńja bym się całkiem na serio obawiała że nosząc taki naszyjnik, zaczęłabym go w chwili stresu głodowego miętolić i lizać...
OdpowiedzUsuńśliczne są ^^
OdpowiedzUsuńJak możesz nie publikuj komentarza, zachowaj dla siebie ^^ No hcyba, że chcesz to okej xD
Z racji tego, że kiedyś próbowałam bawić się modeliną, ale nie bardzo mi to wychodziło, mam dość sporo sztyftów do kolczyków i tych drucików do naszyjników. Szkoda mi je wyrzucić więc pomyślałam, że jeśli chcesz, mogłabym ci je przysłać, podałabyś mi tylko adres a ja od razu bym się wybrała na pocztę, co ty na to? :D
Wczoraj napisałam ci komentarz, z maila "systemowego" XD jak możesz to odpowiedz mi na oficjalnym blogu ;)
OdpowiedzUsuńJakie fajne. nie mogę się już doczekać Świąt :P
OdpowiedzUsuńŁadne :** Za ile byś sprzedała? :]
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://my-feelingsx.blogspot.com/
Bajer. :D Uwielbiam każdą odmianę ciastek świątecznych z modeliny.
OdpowiedzUsuńŁańcuszki przypominają mi te na choinkę. Mam identyczne, chyba ze trzy metry. Hm... A może to jest z choinkowego... xD
Pozdrawima Zuza
słodkie ♥ ale nie lubię tych 'kuleczkowych' łańcuszków, są takie dziwne ;)
OdpowiedzUsuń