Chciałabym was bardzo serdecznie zaprosić na kiermasz organizowany przez pakamerę
pierwszy odbędzie się już w przyszły weekend!
Oczywiście spotkacie tam również moje wyroby i to w dużych ilościach!
To będzie pierwszy raz, kiedy wystawiam swoje rzeczy stacjonarnie, więc będzie to okazja żeby je obejrzeć, podotykać a nawet powąchać :D
kolejna tura będzie tuż przed Świętami :)
^^ a tutaj możecie zobaczyć część rzeczy (dokładnie broszki) i to, jak będą zapakowane :D
jak fajnie ;pp
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie :)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś te opakowania do broszek? Te foliowe?
OdpowiedzUsuńWarszawa... czemu to zawsze jest Warszawa... :/
OdpowiedzUsuńwow. chciałabym to zobaczyć.
OdpowiedzUsuńmmm śliczne <.3 a jak zrobiłaś te opakowania.??
OdpowiedzUsuńJa też chcę taki fajny sweter z babeczkami :D
OdpowiedzUsuńAkurat będę w Warszawie, może uda mi się zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńjakie słodkie broszki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że w Warszawie..Tak to by tam pojechała i coś fajnego kupiła ;D
OdpowiedzUsuńTak poza tym masz talent :)
Przepraszam,że nie podałam Ci adresu.Ale jeśli jeszcze jest szansa to wysłałam Ci go na skrzynkę e-mail :) A co do kiermaszu to żałuję,że mieszkam tak daleko ;/ Przyjedź kiedyś do Opolskiego i tu zrób kiermasz :D :)
OdpowiedzUsuńInspiracje?
OdpowiedzUsuńhttp://www.polyvore.com/cakes-cup_cakes-cookies/collection?id=1146700
Hej, wiem, że przekazuję spam, przepraszam, ale to ważne. Z Wikipedią coraz gorzej, jeśli założyciel nie znajdzie środków, to Wikipedia zniknie - na zawsze. Jednak jest pomysł! My blogerzy możemy wcielić go w życie! Opublikuj na swoim blogu - jeśli możesz - ten "apel": http://sekret-rose.blogspot.com/2011/11/ratujcie.html#links
OdpowiedzUsuńPomóż mi wspierać tą akcję. Jedna darowizna to mało, ale razem możemy połączyć siły i pomuc Wikipedii!!!
to naszyjnik, nie sweter ;) (musiałam obejrzeć go dokładnie przy okazji :P)
OdpowiedzUsuńWarszawa to w sumie największe miasto, chyba dlatego :P
foliowe z allegro, papierkowe też z allegro :)
nawet masz swoje wizytówki ^^? :)
OdpowiedzUsuńZnów Warszawa. A może nastepny Kraków?
OdpowiedzUsuń