Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    niedziela, 27 listopada 2011

    Pianki w słoiczkach

    Unknown | 17:41 | |



    __________
    ueee... bardzo źle ._.

    16 komentarzy:

    1. wydaje mi się że pianki są za mało puszyste jak na pianki, troszkę przypominają te laseczki świąteczne, pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    2. jak ja uwielbiam te żelki :))

      OdpowiedzUsuń
    3. Śliczny blog:)
      U mnie nowa notka.:)
      Miło będzie jak wpadniesz do mnie:))
      P.S
      Sprzedajesz te kolczyki..?
      Jak tak to po ile.?

      OdpowiedzUsuń
    4. podoba mi się pomysł z upychaniem w fiolki :) w ogóle super rzeczy robisz! marzy mi się, żeby dojść w lepieniu do takiej precyzji - długa droga przede mną ;)

      OdpowiedzUsuń
    5. fajnie wyglądają ale bym nie założyła :D

      OdpowiedzUsuń
    6. lepiej nie mówić :PP

      Anonim: mmm... wiem o jakie cukierki chodzi, bo robiłam takie, ale wstawię zdjęcia to będzie się dało porównać ;)

      OdpowiedzUsuń
    7. A skąd masz takie pianki? Sama je lepisz?

      OdpowiedzUsuń
    8. tak, tak, tak, oczywiście, że sama :)

      OdpowiedzUsuń
    9. a gdzie kupujesz słoiczki?

      OdpowiedzUsuń
    10. Robisz rewelacyjne rzeczy ! Tylko pozazdrościć ;)

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D

    komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :))
    Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!