Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała.
Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam.
Zero melancholii i pesymizmu! :D
Dziękuję za wszystkie komentarze. Jesteście najlepsi! :D
komentarze są moderowane, abym mogła odpowiedzieć na zadawane przez was pytania, nawet do postów publikowanych wieki temu :)) Proszę nie denerwujcie się jeśli potrwa to trochę dłużej, czasami potraficie mnie zarzucić pokaźną porcją informacji!
Świetny, taki słodki <3 zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńCzy zamierzasz kiedyś zrobić makaroniki (francuskie ptysie z dżemem) albo może eklerki? :)
OdpowiedzUsuńmmmm smakowita<3
OdpowiedzUsuńjak wgl mocujesz to wszystko?:) od razu do telefonu przyklejasz?:)
Genialne.<3
OdpowiedzUsuńhttp://sot-om.blogspot.com/
cudowna jest!
OdpowiedzUsuńta obudowa akurat najmniej mi się podoba z dotychczasowych, to przez polewę i brokat, ale to kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńmi też się najmniej podoba, ale wyrzucić jej nie mogę :) za to jest bardzo pancerna - nic nie odpada :)
OdpowiedzUsuńprzyklejam rzeczy na pokrowiec ;)
ze zrobieniem macaroników noszę się od dwóch tygodni,a le jakoś tak mi się nie chce :P
na pewno wkrótce się pojawią, od razu w różnych kolorach ;)
robi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńwow kobieto masz talent ;))
OdpowiedzUsuńTo takie czerwone to "dżem"? Bo właśnie mi też się średnio podoba i to przez ten "dżem" :)
OdpowiedzUsuńAle i tak Cię podziwiam :)