Uch. Od samego rana siedzę, lepię, rysuję, piszę dalej opowiadanie (ma już 70 stron! Uhuhuhu :3), szukam kolejnych fajnych piosenek i zadaję sobie to odwieczne pytanie... Gdzie tu czas na naukę, skoro w okół tyle fajnych rzeczy do robienia??? xD
Nie. Dzisiaj też muszę porzucić ten niezwykle kuszący pomysł. Nie usiedzę w domu. Chce ktoś przejąć trochę mojego ADHD? Z chęcią oddam, nawet za darmo :PP
Taaaak... nowych umiejętności nigdy za wiele ;___;
(jeszcze nie umiem grać, ale intensywnie się uczę! Kolejna forma wyrażania siebie samej niezwykle mi się przyda)