Poznaj autorkę

Hej, hej!

Mam na imię Martyna i już od kilku ładnych lat prowadzę tego bloga. Początkowo była to strona poświęcona wyłącznie biżuterii, którą lepiłam z modeliny, jednak z biegiem czasu jego tematyka znacznie się rozbudowała. Jeżeli macie ochotę poczytać o fotografii, podróżach, rękodziele i różnych innych głupotach zajmujących młodą kobietę - zapraszam. Zero melancholii i pesymizmu! :D

  • Czytaj dalej...
  • Chcesz coś znaleźć??

    Zasubskrybuj!

    sobota, 11 października 2014

    Ściana ze zdjęciami

    Unknown | 10:38 | |


    Zastanawiałam się jaki post powinnam przygotować na dzisiaj. Odebrałam niedawno odbitki kolejnej partii zdjęć i mam gotowe dwa nowe scrapbookingowe albumy z naszych poprzednich podróży. Pomyślałam jednak, że muszą one jeszcze chwilę odleżeć. A nuż wpadnę na pomysł żeby je odpicować i zdjęcia na stronie przestaną być aktualne?

    Rzeczą, której na razie na pewno nie zmienię będzie moja ściana, którą ozdobiłam większymi, czyli standardowej wielkości odbitkami To wydruki moich ulubionych zdjęć... z mijającego roku. Zazwyczaj mam tendencję do drukowania fotek z moimi bliskimi, jednak tym razem starałam się wybrać również sporo zdjęć krajobrazów i natury. Mają mi przypominać nie tylko o tych, których kocham, ale też o tym co uwielbiam robić (żebym przypadkiem nie zapomniała i ciągle się rozwijała :))






    Sposób mocowania jest iście banalny. Każde ze zdjęć jest przyklejone na małe piankowe kwadraciki, które kupiłam w Empiku dawno temu. Dzięki temu nie niszczą ściany i mogą być wielokrotnie przemieszczane. Wydruki robiłam również w Empiku i jestem nimi totalnie zachwycona! Wybrałam wersję z papierem matowym, bo wiem jak to jest ze śliskimi. Nietrzymane w albumie zawsze zostaną okraszone śladami po palcach (które czasem nawet nie chcą zejść)

    To nie jedyne miejsce w którym mam zdjęcia! O nie.
    Mam jeszcze plakat podsumowujący rok 2012


    Zdjęcia i ulotki przyklejane spontanicznie do szafy w roku 2013


    Oraz wiele, wiele, wiele innych wydruków porozrzucanych po całym pokoju, po wszystkich półkach i półeczkach. Zdjęcia powoli zajmują każdy wolny skrawek ściany... I dobrze! Znowu doceniłam urok zdjęć, których mogę dotknąć i na które mogę patrzeć w każdym momencie!



    Przy okazji, wiecie że wczoraj zakończyło się losowanie. Zestawik wygrywa Dżej Nej (z bloga http://laboratoriumdzejnej.blogspot.com/) i bardzo proszę ją o kontakt :)
    Pozostałym bardzo dziękuję i strasznie mi smutno, że nie mogę każdej z was podrzucić czegoś fajnego. Dlatego nie lubię organizować losowań - zawsze mam wyrzuty sumienia, że tylko jedna fajna dziewczyna może wygrać ;((((