Kolejna próba z czekoladkami. Co prawda nie ma różowych Milk, ale ten kolor nadawał się najlepiej do wypróbowania cieknącej czekolady ;)
Wczoraj wróciłam z weekendu na Podkarpaciu, gdzie odwiedzałam moich kuzynów (w końcu już dzisiaj początek szkoły, prawda? ;>) a dzisiaj muszę się jak najszybciej spakować i razem ze znajomymi jedziemy na mazury. Nie wiem ile kilometrów pokonam w te wakacje, ale takie podróżowanie to spełnienie moich marzeń :D