Uprawiam świąteczny recykling!
Zostało mi sporo posypek ze zdobienia pierniczków i stwierdziłam, że fajnie będzie zrobić z nimi coś pożytecznego. Więc zamiast wsypać całej garści do buzi, zamknęłam je szczelnie w słoiczkach
będę miała teraz wspomnienie zimowych wieczorów zamknięte w tych małych fiolkach :3
Jak tam wasze Święta? Jakieś fajne prezenty?
Ja dostałam masło do ciała o zapachu czekolady!
Teraz cały czas unosi się za mną woń ciasteczek! IDEALNIE :3
PS. Co do konkursu: ilość zgłoszeń mnie zaskoczyła. Na dodatek poziom jest bardzo wysoki i nadal nie mogę wybrać zwycięzców. Czekajcie na maile! <3