Dopiero wróciłam z uczelni. Na pocieszenie, mam nadzieję, że i dla was, fotki za Turcji :))
Tak jak już wcześniej wspominałam, Marmaris to miejscowość typowo turystyczna. Dlatego architektura jest wyraźnie zeuropeizowana i nastawiona na klientów, ale można uświadczyć kilka ślicznych perełek. Klimatycznych zakątków!
Widoki z autokaru
Tak! To nasze miasteczko!
Limonki zerwane prosto z drzewa! Idealne do drinków w upalne dni!
Tarasowo położone domki, które widziałam w środku nocy. Następnego dnia szukałyśmy tego ujęcia przez kilkadziesiąt minut :P
Kamieniczki na Bar Street- najbardziej imprezowej i jednocześnie zabytkowej ulicy miasta. W dzień spokojne w nocy przeradzają się w balangowe piekło
Nie widać gwiazd. Marmaris, masz za to potężnego minusa!