Ten film nie ma fabuły
co więcej
on nawet nie ma sensu
przedstawia moje szykowanie się do wyjścia
spytacie się dlaczego? Po co?
Nie wiem
równie dobrze ja mogłabym zadać to pytanie
po prostu
chciałam potrenować montowanie, a jak już zmontowałam to pomyślałam "czemu nie wstawić na bloga?"
w końcu to strona z moją prywatną twórczością, do której to też można zaliczyć xD
miłego oglądania tych kilkudziesięciu nędznych urywków z Tynkowego ubierania się i próby ukazania tej czynności jako ważnej części dnia. To trochę taki outfitowy wpis :))